Atak wilków w Chwaliszowie pod Wałbrzychem. Ofiarą drapieżników padło 30 owiec

Atak wilków na Dolnym Śląsku. Ofiarą padło 30 owiec

W Chwaliszowie, w powiecie wałbrzyskim, doszło do niebezpiecznego ataku wilków na stado owiec. Drapieżniki zaatakowały w nocy, zabijając aż 30 owiec. Do zdarzenia doszło w środę, 6 grudnia. Już następnego dnia apel i ostrzeżenie do mieszkańców wystosowało za pomocą mediów społecznościowych Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu.

"Uwaga hodowcy z terenu powiatu wałbrzyskiego i okolic! Do niebezpiecznego i tragicznego w skutkach zdarzenia (tak dla owiec jak i dla właściciela) doszło 6 grudnia br. we wsi Chwaliszów. Łupem, najprawdopodobniej wilków, padło aż 30 owiec. Apelujemy o zaostrzenie czujności i zwiększenie dozoru nad stadami. Może to wilki, a może psy. Tego nie wiemy. Wszystkie zgłoszenia o zaobserwowaniu wilków lub psów biegających samopas prosimy zgłaszać na Komendę Miejską Policji w Wałbrzychu, a w godzinach pracy urzędu do Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu" - napisano w ostrzeżeniu.

W całej sytuacji ważne jest zachowanie hodowców. Na terenie powiatu wałbrzyskiego można spotkać się z sytuacjami, gdy trzymają oni swoje zwierzęta na wolnym wybiegu - zimą jest to szczególnie niebezpieczne i potrafi skłonić wilki do ataku. Ich drapieżny instynkt po dostrzeżeniu potencjalnej ofiary sprawia, że wilk nie skończy polowania, dopóki nie dopadnie swojej ofiary. Warto pamiętać, że wilki na terenie Polski są pod ochroną, więc próba agresywnego ich zwalczenia nie jest najlepszym pomysłem.

Wilki w okolicy Wałbrzycha pojawiły się około 2016 roku. Od tamtej pory zdarzyło się kilka mniejszych lub większych ataków na hodowlane zwierzęta, jednak za każdym razem leśnicy komentowali je w podobny sposób, apelując do mieszkańców o spokój i uspokajając ich. Jeśli potwierdzą się informacje, że za atakiem na owce rzeczywiście stoją wilki, a nie inny drapieżnik, to byłoby to największe zdarzenie z udziałem tych zwierząt od momentu pojawienia się ich w tych rejonach.