Poważne problemy z wodą dotknęły mieszkańców dwóch powiatów na Dolnym Śląsku. Woda w kranach w części powiatu ząbkowickiego oraz lwóweckiego jest skażona i absolutnie nie nadaje się do spożycia. W związku z zagrożeniem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało specjalne ostrzeżenia do mieszkańców.
"UWAGA! Woda niezdatna do spożycia - Bożnowice, Dębowiec, Jasienica, Kalinowice Górne i Dolne, Nowina, Osina Wielka, Wigańcice. Śledź komunikaty Urzędu Gminy."
- czytamy w alercie RCB.
Kryzys w Gminie Ziębice. Bakterie coli w wodociągu
Lokalny sanepid w Ząbkowicach Śląskich potwierdził, że woda w ośmiu miejscowościach jest tymczasowo niezdatna do użytku z powodu przekroczenia dopuszczalnej normy bakterii grupy coli.
- Do odwołania woda nie nadaje się do picia przez ludzi, przygotowywania napojów i potraw, mycia owoców, warzyw, naczyń i sztućców, mycia zębów i kąpieli. Woda z kranu może być używana jedynie do: spłukiwania toalet, sprzątania
- informuje Gmina Ziębice. Jak dodaje, próbki wody do ponownych badań zostaną pobrane w czwartek.
Skażenie także w powiecie lwóweckim. Zakaz w Mirsku i okolicach
Podobna, niebezpieczna sytuacja ma miejsce w powiecie lwóweckim. Problem dotyczy mieszkańców Mirska, Orłowic, Mroczkowic, Krobicy i Kamienia. Tamtejszy sanepid poinformował, że woda z wodociągu Mirsk "nie nadaje się do spożycia".
Badania próbek pobranych ze Stacji Uzdatniania Wody w Krobicy wykazały nie tylko obecność bakterii grupy coli, ale również groźnej Escherichia coli.
Wody z kranu kategorycznie nie wolno:
- pić ani używać do przygotowywania posiłków,
- myć owoców, warzyw i naczyń,
- używać do kąpieli, mycia zębów czy przemywania ran.
W komunikacie podkreślono, że wodę "można wykorzystywać TYLKO do celów sanitarnych (np. WC)". Zarządca wodociągu, czyli ZGKiM w Mirsku, został zobowiązany do podjęcia natychmiastowych działań naprawczych. Komunikat obowiązuje do odwołania, a władze apelują o udostępnianie informacji sąsiadom, którzy mogą nie mieć dostępu do Internetu.