Podróże

Z Wrocławia na weekend. Góry Wałbrzyskie: wyprawa na Mniszek i Chełmiec

2024-02-15 15:09

Najbliższy weekend warto spędzić z dala od zgiełku miasta. Z Wrocławia proponujemy wam wycieczkę w Góry Wałbrzyskie, a konkretnie pieszą wyprawę mniej znanym szlakiem przez góry Mniszek i Chełmiec. To zaledwie 70 kilometrów od stolicy Dolnego Śląska.

Wakacje to czas wzmożonego ruchu w karkonoskich kurortach. Jeśli chcecie odpocząć od gwaru zdecydujcie się na przejście mniej znanym szlakiem w Górach Wałbrzyskich. W weekend polecamy zaplanować kilkugodzinną wycieczkę w kierunku Mniszka i Chełmca. Przejdziecie niebieskim szlakiem, który jest częścią europejskiego długodystansowego pieszego szlaku E3 (od Atlantyku, aż po Morze Czarne).

Z Boguszowa-Gorce Zachód w stronę pobliskiej góry

Jadąc pociągiem Kolei Dolnośląskich z Wrocławia wysiadamy na stacji Boguszów-Gorce Zachód (bilet kosztuje 26,70 zł/osoba). Stąd kierujemy się szlakiem niebieskim w stronę pobliskiej góry. Czeka nas przejście przez górę Mniszek, wejście na Chełmiec i powrót na stację kolejową, ale tym razem w Wałbrzychu, skąd wrócimy do Wrocławia.

Wejście na Mniszek jest bardzo strome i kręte, więc warto się zaopatrzyć w odpowiednie obuwie. Samo przejście przez Mniszka jest bardzo spokojne. Jeśli będziecie mieli trochę szczęścia spotkacie jelonki. Po zejściu z góry przejdziecie przez małą kolonię miasta Boguszów-Gorce i stamtąd w stronę Chełmca. Tutaj czeka nas łagodne wejście niebieskim szlakiem od strony Boguszowa. Po drodze warto podziwiać piękne zielone krajobrazy.

Zabytkowa wieża i krzyż milenijny

Chełmiec liczy sobie 851 m n.p.m. i jest drugim co do wysokości szczytem Gór Wałbrzyskich. Góra dominuje w wałbrzyskim krajobrazie, a jeśli jest dobra widoczność można ją zobaczyć z oddalonego o 70 km od Wrocławia.

Na szczycie góry pod koniec XIX wieku dzięki pomocy finansowej Hochbergów wybudowany został budynek wieży widokowej. Dziś jest tam ośrodek radiowo-telewizyjny z wieżami nadawczymi. Nieopodal zobaczycie też ogromny krzyż milenijny, a obok plac z ławkami i paleniskami dla turystów.

Z Chełmca schodzimy tuż za krzyżem i jest to najbardziej stromy szlak. W drodze powrotnej mijamy skrzyżowanie szlaków niebieskiego i czarnego, obok małego stawu, do którego spływa strumyk. Ostatni etap wędrówki wiedzie drogą do dworca kolejowego w Wałbrzychu. Za granicami parku, przy ulicy Baczyńskiego znajduje się pętla autobusowa. Stamtąd autobusem linii 10 dojedziecie w okolice stacji kolejowej Wałbrzych Centrum.

Cała wędrówka powinna zająć wam ok. 4,5 godziny. Trasa nie jest zbyt skomplikowana, więc polecać można ją rodzinom ze starszymi dziećmi, a także rowerzystom, bo równolegle do szlaków wytyczono trasy rowerowe.

Z Wrocławia na weekend. Wyprawa na Mniszek i Chełmiec