Spis treści
- Te kobiety żadnej pracy się nie bały!
- Zobacz, jak pracowały nasze mamy i babcie w latach 50. i 60. we Wrocławiu
Te kobiety żadnej pracy się nie bały!
Początek XX wieku mocno wpłynął na zrównanie praw kobiet i mężczyzn. W czasie drugiej wojny światowej wiele kobiet było zmuszonych do podjęcia pracy zarobkowej, ponieważ ich mężowie zginęli na wojnie. Często też wśród nich były osoby młodsze, sieroty lub półsieroty, które musiały porzucić edukację.
Okres powojenny mocno wpłynął na aktywizację zawodową kobiet. Władza socjalistyczna potrafiła nawet wykorzystać przeobrażenia, jakie nastąpiły w kwestii kobiecej. Zmianie zostały poddane:
- polityka;
- kwestie społeczne;
- kwestie gospodarcze.
Polska Ludowa propagowała emancypację kobiet zarówno w rodzinie, jak i w pracy zawodowej. Propaganda głosiła pełne równouprawnienie płci i tym samym wzywała kobiety do włączenia się do produkcji przemysłowej oraz skolektywizowanego rolnictwa. Nastąpił wówczas również awans społeczny kobiet, dzięki czemu mogły one stać się bardziej niezależne finansowo.
Kobiety mogły podejmować pracę w zawodach, o których nie było mowy wcześniej, m.in. jako:
- traktorzystki;
- elektromonterki;
- motornicze.
Wrocław po II wojnie światowej znalazł się w nowych granicach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Do miasta zaczęli zjeżdżać ludzie z różnych zakątków Polski, żeby podjąć pracę w poniemieckich fabrykach. Wśród pracujących były również kobiety.
Często pracowały na równo z mężczyznami, a dodatkowo wychowywały dzieci i zajmowały się domem. Można więc śmiało powiedzieć, że nasze matki oraz babcie były nie tylko silne fizycznie, ale też psychicznie. W latach 50. i 60. XX wieku kobiety pracowały m.in.:
- w Państwowej Fabryce Wagonów (Pafawag);
- we Wrocławskiej Przędzalni Czesankowej "Wel-Tex" na Stabłowicach;
- w Elwro przy produkcji komputerów i urządzeń elektronicznych;
- w Polarze przy produkcji lodówek i pralek na Zakrzowie.
Zobacz, jak pracowały nasze mamy i babcie w latach 50. i 60. we Wrocławiu
