Decyzję o budowie szpitali tymczasowych rząd podjął w połowie października, gdy do Polski dotarła tzw. druga fala wirusa SARS-CoV-2. Obowiązek ich utworzenia spoczął na wojewodach. Szpital tymczasowy dla pacjentów z Dolnego Śląska powstał w Centrum Konferencyjnym przy ul. Rakietowej we Wrocławiu, a pierwsza część hali ok 100 łóżkami była gotowa na początku grudnia. Szpital przy ul. Rakietowej nie był jeszcze wykorzystany od początku pandemii. Ostatnie dni przyniosły jednak kolejny niepokojący wzrost liczby nowych przypadków zachorowań na COVID-19 w naszym kraju. Teraz, po zapowiedzi ministra Adama Niedzielskiego, zostanie otwarty 9 marca we wtorek, a zarządzał nim będzie wrocławski Uniwersytecki Szpital Kliniczny.
- Trzecia fala pandemii rozpędza się i zaczyna oddziaływać na infrastrukturę szpitalną. Mamy o 2 tysiące więcej zajętych łóżek niż przed tygodniem. Oznacza to konieczność uruchomienia szpitali tymczasowych w dziewięciu województwach - zapowiedział Adam Niedzielski.
Szpital Tymczasowy przy ul. Rakietowej jest przygotowany
W pierwszej kolejności w szpitalu przy ul. Rakietowej zostanie uruchomionych 95 łóżek internistycznych.
- Jeśli jednak zajdzie taka potrzeba, będziemy otwierać kolejne moduły - wyjaśnia dr Piotr Pobrotyn. - Docelowo placówka ma dysponować 400 miejscami. Jest w niej także sala zabiegowa oraz pracownia tomografii komputerowej.
Początkowo opiekę nad chorymi będzie sprawował personel medyczny oddelegowany z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, który ma już doświadczenie w leczeniu pacjentów z COVID-19 - nawet tych najciężej chorych, którzy wymagali pomocy specjalistów..
- Dysponujemy także listą osób, które zgłosiły się w ramach pierwszej rekrutacji personelu szpitala tymczasowego. Bardzo chętnie skorzystamy z ich wsparcia, natomiast jeśli ktoś jeszcze chciałby nawiązać z nami współpracę, prosimy o kontakt, bo na chwilę obecną nikt niestety nie wie, jaką skalę osiągnie epidemia w najbliższych tygodniach - dodaje dr Piotr Pobrotyn.
Polecany artykuł: