Trwa protest rolników we Wrocławiu. Kiedy się skończy?
Gdzie są rolnicy we Wrocławiu? Protest rolników trwa w najlepsze, a według zapowiedzi skończyć ma się on dopiero w przyszłym tygodniu. Do poniedziałku, 19 lutego, przejazd wrocławskimi ulicami będzie utrudniony. Na zakończenie protestów poczekamy więc jeszcze dokładnie tydzień. Z kolei 12 lutego, również w poniedziałek, zapowiedzi rolników przewidziały już nie tylko zastawienie wschodniej obwodnicy Wrocławia i al. Jana III Sobieskiego, ale także wjeżdżanie do miasta.
Protest rolników we Wrocławiu. Te miejsca są nieprzejezdne
W poniedziałek, 12 lutego, ruch samochodowy od samego rana utrudniony jest na wschodniej obwodnicy pomiędzy Kiełczówkiem, a Wojnowem. Rolnicy wstrzymują również ruch na łączniku Długołęka - przed węzłem Psie Pole zator w godzinach porannych miał ponad 2 kilometry. Rolnicy protestują także w samym mieście, gdzie blokują al. Sobieskiego. Co więcej, od porannych godzin blokowane są wjazdy do miasta od strony Łagiewnik, Strzelina, Środy Śląskiej, Oławy i Trzebnicy, gdzie krążą przejeżdżające ciągniki.
Kulminacja protestu we Wrocławiu przewidziana jest na czwartek, 15 stycznia
Rolnicy poinformowali, że największych utrudnień spodziewać się można w czwartek, 15 lutego. To właśnie wtedy zaplanowano wjazd ciągników i traktorów do centrum Wrocławia. Te podjechać mają wówczas pod samą siedzibę biura Komisji Europejskiej przy ul. Widok 10, a następnie pod budynek Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Dlaczego rolnicy protestują?
Jak podkreślają rolnicy, ich protest powinien być istotny dla wszystkich Polaków. Ich zdaniem w Polsce niedługo może zabraknąć produkcji zwierzęcej, a produkcja rolna będzie mocno ograniczona. Spełnienie postulatów rolników miałoby zatrzymać taki rozwój wydarzeń. Protest odbywa się przeciwko masowemu napływowi z Ukrainy do Polski zbóż i produktów zbożowych, a także przeciw części zapisów unijnego Zielonego Ładu.
Polecany artykuł: