Jakich komend warto nauczyć psa? Behawiorysta z Wrocławia radzi
Bycie właścicielem psiaka to nie tylko radość ze spacerów czy zabawy, ale też odpowiedzialność za zdrowie i bezpieczeństwo czworonoga. Nie zawsze jednak wiemy, co dokładnie możemy zrobić, aby naszemu pupilowi nic się nie stało. Na ratunek przychodzą podstawowe komendy, które z łatwością nauczymy psiaka.
W mediach społecznościowych znajdziemy wiele profili osób specjalizujących się w szkoleniu zwierząt. We Wrocławiu również jest wielu behawiorystów. Jeden z nich, Ireneusz Czerniejewski z "Co mówi pies?", opowiedział podczas transmisji na żywo na Facebooku, jakich komend warto nauczyć swojego pupila.
- Wszystkie komendy ćwiczymy w warunkach sterylnych, czyli zaczynamy to ćwiczyć, kiedy nic się nie dzieje, kiedy nie ma żadnego problemu. Każdą z tych komend możemy zacząć ćwiczyć w domu - zaczyna Ireneusz Czerniejewski.
Pierwszą komendą, o jakiej wspomina wrocławski behawiorysta, jest przekierowanie. To nic innego, jak zwrócenie uwagi naszego pupila, aby ten spojrzał się w naszą stronę. Jak wspomina Ireneusz Czerniejewski, jest to bardzo przydatna komenda, kiedy chcemy, żeby psiak odwrócił uwagę od otoczenia i skupił się na nas.
- Uczymy psa odwrócenia tej uwagi i tylko tego [...] takiego spojrzenia w naszą stronę, nic więcej. Może się spojrzeć na klatkę, na nogę, na palca, na głowę. Nie ma to znaczenia. Ma po prostu odwrócić w naszą stronę głowę i wtedy to będzie proste - opowiada behawiorysta podczas transmisji na żywo na Facebooku.
Ireneusz Czerniejewski wspomina, że on sam najczęściej stosuje słowo "masz". Gdy tylko psiak posłucha i przyjdzie do nas, możemy dać mu smakołyk. Dzięki temu pupil skojarzy sobie to słowo z czymś dobrym do jedzenia i zawsze będzie na nie reagował.
Drugą komendą, jaką warto przećwiczyć z naszym czworonożnym przyjacielem, jest przywołanie awaryjne. To tzw. komenda bezpieczeństwa, która powinna być stosowana wyjątkowo, np. w sytuacjach zagrażających zdrowiu i życiu psa.
- To jest komenda, która opiera się na kilku motywacjach, np. na nagrodzie jedzeniowej, ale można do tego dołożyć też zabawkę czy chowanie się [...] Stosunkowo łatwo jest tego psa nauczyć [...] Warto do tego używać jakiegoś gwizdka, coś, co się poniesie dalej, mocniej - opisuje Czerniejewski.