Tak wygląda Kłodzko trzy miesiące po powodzi. Zobacz, jak bardzo się zmieniło

Trzy miesiące po powodzi w Kłodzku. Puste sklepy, restauracje i domy

Kłodzko to jedno z miast, które podczas powodzi we wrześniu 2024 roku ucierpiały najbardziej. Wielka woda wdarła się do centrum miasta i niszczyła domy, mosty, drogi, restauracje i sklepy. Na Dolnym Śląsku wielu powodzian nadchodzące święta spędzi w hotelach, kontenerach, czy w domach u znajomych.

Trzy miesiące po powodzi postanowiliśmy odwiedzić Kłodzko i sprawdzić, jak miasto obecnie wygląda. Wciąż można zobaczyć zniszczone domy, sklepy, restauracje, a w wielu miejscach także góry śmieci i hałdy ziemi. O tym, jak potężna była siła żywiołu świadczą chociażby powyginane metalowe bariery w rejonie rzeki Nysa Kłodzka. Niedaleko parkingu przy ul. Stryjeńskiej wciąż można zobaczyć wiszący na drzewie fotel, prawdopodobnie niesiony przez falę powodziową. W samej rzece widać mnóstwo różnych rzeczy, pływające drzwi, części szafek, fotel biurowy, czy ławkę, która zapewne została wyrwana z jakiegoś innego miejsca. Sporo jest gruzu i innych materiałów budowlanych, które napłynęły podczas powodzi.

Idąc ulicami Matejki, Stryjeńskiej, czy Braci Gierymskich zobaczymy zobaczymy na ścianach budynków jak wysoko sięgała woda. Tutaj nadal trwa sprzątanie ulic po powodzi. Na niektórych drzwiach sklepów, czy podwórkowych bramach wciąż widać popowodziowe błoto zmieszane z gałęziami. W oknach płyty osb, a na ulicach usypane góry kostki brukowej. Zniszczenia widać także przy Klasztorze Ojców Franicszkanów, gdzie z murowanej bramy niewiele zostało, a na placu jest wielka dziura.

W galerii porównujemy zdjęcia wykonane przez nas tuż po powodzi w Kłodzku z tym, które zrobiliśmy w połowie grudnia. Jak wygląda Kłodzko trzy miesiące po powodzi?

Tak wygląda Kłodzko trzy miesiące po powodzi. Zobacz na zdjęciach