Nastroje w MPK Wrocław są coraz bardziej gorące. Pojawia się pytanie, czy we Wrocławiu staną autobusy i tramwaje? Po spotkaniu związkowców z zarządem sytuacja jest wyjątkowo napięta i każda decyzja jest możliwa.
Wrocław czeka strajk pracowników MPK?
Do spotkania przedstawicieli trzech związków zawodowych, które działają we wrocławskim MPK (Związek Zawody Pracowników Komunikacji Miejskiej MOZ Wrocław w RP, Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ “Solidarność” MPK Wrocław oraz Federacja Pracowników Komunikacji Miejskiej we Wrocławiu) doszło 22 września. Tydzień później związkowcy podjęli decyzję i wydali komunikat.
W piśmie czytamy, że pracownicy MPK nie otrzymali żadnych gwarancji na podniesienie wynagrodzenia zasadniczego dla pracowników z krótkim stażem pracy oraz tych osób, które dopiero zostali przyjęci do pracy. Związkowcy tłumaczą również, że nie otrzymali żadnych gwarancji podwyżki wynagrodzeń dla pozostałych pracowników MPK.
- Z przekazanych informacji przez zarząd, jesteśmy uzależnieni od budżetu miasta Wrocław na 2024 rok – piszą związkowcy i zaznaczają na koniec, że wszystkie organizacje związkowe wspólnie wypowiedziały porozumienie z 3 października 2022 roku. O dalszych krokach związki będą informować w kolejnych komunikatach.
"Oczywiste złamanie współpracy i zaufania"
Zaskoczenia decyzją związkowców nie ukrywa MPK Wrocław, które wydało swój komunikat w sprawie. Zarząd spółki zapewnia, że porozumienie z ubiegłego roku zostało spełnione.
„Zarząd nie tylko zrealizował zapisane w dokumencie postulaty związkowe, ale ostatnio złożył też dodatkowe deklaracje” – czytamy w piśmie. Zdaniem MPK zgodnie z porozumieniem kolejne rozmowy o podwyżkach miały się odbyć jeszcze w listopadzie, a ewentualne podwyżki miały zostać uruchomione w czerwcu 2024 roku. Dalej w piśmie czytamy, że najmniej zarabiający pracownicy jeszcze w tym roku mieli mieć podwyższone wynagrodzenie.
„Raz jeszcze podkreślamy, że zarząd spółki dostrzega konieczność podjęcia dodatkowych regulacji płacowych. W przyszłorocznym budżecie zakładamy podwyżkę wynagrodzeń dla wszystkich pracowników. Jej wysokość powinna być przedmiotem pogłębionych rozmów m.in. z organizacjami związkowymi działającymi w spółce.” - piszą w komunikacie prezes MPK Wrocław Witold Woźny oraz wiceprezes Przemysław Nowicki.
Przedstawiciele MPK Wrocław zerwanie porozumienia nazywają „oczywistym złamaniem współpracy i zaufania”. Zarząd podkreśla, że jest gotowy do rozmów.
W środę związkowcy powiedzieli nam, że na razie rozmowy trwają na poziomie związków zawodowych. - Sytuacja jest dynamiczna. Nie zamieszczamy żadnych nowych komunikatów. Te najpewniej pojawią się do końca tygodnia – usłyszeliśmy.
Polecany artykuł: