Sokoły Borek i Zdenka z Doliny Baryczy po raz kolejny nie zawiedli. Na świat przyszły cztery pisklęta

Borek i Zdenka to para sokołów wędrownych, która już dwa lata temu na dobre zadomowiła się w Doliny Baryczy na Dolnym Śląsku. Wtedy też na świat przyszły ich 4 pisklęta. Wraz ze zbliżającą się następną wiosną, pojawiły się kolejne cztery. Rok 2024 również okazał się być szczęśliwy. Wykluły się bowiem znowu cztery małe sokoliki. Borek i Zdenka w lasach Doliny Baryczy są objęte ścisłą ochroną i stale znajdują się pod opieką Nadleśnictwa Żmigród. Para jest specjalnie oznaczona - ona ma żółtą obrączkę na nodze, on z kolei ma oznaczenie niebieskie.

Nadleśnictwo Żmigród w swoich mediach społecznościowych ogłosiło dodatkową atrakcję. Można wziąć udział w konkursie na imiona dla wszystkich małych sokołów. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.

Jak podkreślali dwa lata temu pracownicy nadleśnictwa, czekali oni sporo czasu na wymierne efekty. W ciągu ubiegłych ponad dziesięciu lat wpuścili na swój teren ponad 250 ptaków pochodzących z hodowli. Sprawa drgnęła w dobrym kierunku dopiero w 2015, ale bez większego powodzenia. Lęgi się nie udały. Sokół Borek wykluł się w 2017 r. w Dolinie Baryczy i jest pierwszym okazem, który przetrwał i wrócił ze swoją partnerką. To właśnie dzięki nim gatunek tego ptaka może na stałe zagościć na Dolnym Śląsku. Można śmiało powiedzieć, że wszystko jest na dobrej drodze, gdyż para sokołów jest nierozłączna i zawsze wraca do Doliny Baryczy.

Gniazdo Borka i Zdenki można obserwować na żywo na stronie internetowej stowarzyszenia na rzecz dzikich zwierząt "Sokół".

Tak AI widzi mieszkańców Karkonoszy. Pomieszało jej się z Ameryką [ZDJĘCIA]