Śledztwo ws. pobicia 13-latka w ośrodku wychowawczym w Jerzmanicach-Zdroju przedłużone. Nowe ustalenia prokuratury

2025-07-16 13:40

Prokuratura Okręgowa w Legnicy przedłużyła śledztwo dotyczące pobicia 13-letniego wychowanka ośrodka w Jerzmanicach-Zdroju do 25 września. Chłopiec, po dramatycznym incydencie z udziałem wychowawcy, podjął próbę samobójczą. W sprawie pojawiły się nowe dowody z monitoringu.

Koszmar w Jerzmanicach-Zdroju. Prokuratura stawia zarzuty drugiemu wychowawcy

i

Autor: Pexels.com zdj. ilustracyjne

Nowe fakty w sprawie pobicia nastolatka w ośrodku wychowawczym

Śledztwo dotyczące brutalnego pobicia 13-letniego podopiecznego Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Jerzmanicach-Zdroju (woj. dolnośląskie) zostało przedłużone do 25 września 2025 roku – poinformował w środę, 16 lipca, Prokurator Okręgowy w Legnicy, Adam Kurzydło.

Do dramatycznych wydarzeń doszło w listopadzie 2024 roku. Po pobiciu przez wychowawcę chłopiec próbował odebrać sobie życie. W stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie przez kilka tygodni przebywał w śpiączce farmakologicznej. Obecnie jego stan zdrowia jest stabilny, nastolatek przechodzi rehabilitację.

Monitoring ujawnia kolejne nieprawidłowości

Prokuratura analizuje obecnie wielogodzinne nagrania z monitoringu w placówce. Jak przekazał prokurator Kurzydło, ujawniono na nich kolejne przypadki bezprawnego zachowania wychowawcy wobec podopiecznego. Nie wiadomo jednak, czy dotyczy to tego samego wychowawcy, który jest podejrzany o pobicie 13-latka. Nagrania będą analizowane do końca lipca.

"Zachowania, które widać na monitoringu, będą jeszcze oceniane przez prokuratora" – zaznaczył Kurzydło. Byłby to już trzeci przypadek przemocy fizycznej ujawniony w tej sprawie.

Opinia biegłego: zachowanie wychowawcy miało kluczowy wpływ

Prokuratura dysponuje już opinią biegłego sądowego z zakresu psychologii i suicydologii klinicznej. Ekspert wskazał, że działania podejrzanego – 60-letniego Jacka T. – miały decydujący wpływ na próbę samobójczą chłopca.

Z kolei opinia psychologa sądowego mówi, że T. w dniu zdarzenia był przemęczony i zestresowany, co mogło utrudnić mu panowanie nad emocjami. Jak podkreślił prokurator, obrona złożyła wnioski o wydanie uzupełniających opinii.

Kim jest podejrzany wychowawca?

Jacek T. to wieloletni wychowawca i pracownik ośrodka w Jerzmanicach-Zdroju, pełniący także funkcję dyrektora szkoły i przedszkola w gminie Jeżów Sudecki. W listopadzie 2024 r. został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. Usłyszał zarzuty znęcania się nad małoletnim i doprowadzenia do próby samobójczej – za co grozi od 2 do 15 lat więzienia.

W styczniu 2025 r. został zwolniony z aresztu – prokuratura zastosowała wobec niego tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym dozór policyjny i zakaz wykonywania zawodu wychowawcy. Jacek T. nie przyznaje się do stawianych zarzutów.

W tej samej placówce pod koniec listopada 2024 roku zarzuty usłyszał również inny wychowawca – Mirosław W. Został zatrzymany po kontroli wizytatora Ministerstwa Sprawiedliwości. Mężczyźnie zarzucono spowodowanie lekkich obrażeń ciała u jednego z wychowanków. Również został odsunięty od pracy w placówce.

Pomoc dla osób w kryzysie

Dramatyczne wydarzenia z Jerzmanic-Zdroju przypominają o konieczności reagowania na przemoc i wspierania osób w kryzysie psychicznym. W Polsce działają całodobowe linie pomocowe:

  • Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym: 800 70 22 22
  • Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 12 12 12
  • Numer alarmowy: 112 – w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia
Wrocław Radio ESKA Google News