Nie żyje Tomasz Komenda. Przypominamy sprawę zbrodni miłoszyckiej
W środę, 21 lutego, w wyniku długiej walki z chorobą nowotworową zmarł Tomasz Komenda. 46-latek był postacią, o której w Polsce było niezwykle głośno ze względu na zbrodnię miłoszycką. Komenda został skazany na 25 lat pozbawienia wolności, jednak po 18 latach, w 2018 roku, został uniewinniony ze wszystkich zarzutów. Na temat jego tragicznej historii i trudów, przez jakie musiał przechodzić podczas odsiadki, powstał film "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy".
Za co skazany był Tomasz Komenda?
Tomasz Komenda skazany był za popełnienie zbrodni miłoszyckiej - brutalne morderstwo 15-letniej Małgosi. Podczas nocy sylwestrowej 1996/1997 15-letnia Małgosia Kwiatkowska bawiła się na imprezie w klubie Alcatraz w Miłoszycach. Mieszkanka Jelcza-Laskowice podczas zabawy spożywała alkohol, a budynek przy ul. Kościelnej 5 opuściła z jednym z kolegów. Po raz ostatni widziano ją w towarzystwie trzech mężczyzn - Krzysztofa K., Andrzeja W. oraz Ireneusza M. Z samego rana między gospodarstwami znaleziono ciało Małgosi. Okazało się, że 15-latka została brutalnie zgwałcona oraz zamordowana. Śledczym udało się ustalić jedynie, że sprawców było kilku, jednak ze względu na brak dowodów, śledztwo umożono.
O sprawie ponownie głośno zrobiło się dopiero w 2000 roku, kiedy na antenie Polsatu przedstawiono rysunek z wizerunkiem mężczyzny, z którym 15-letnia Małgosia miała bawić się na imprezie. Na policję zadzwoniła kobieta i zgłosiła, że wnuk jej sąsiadki - Tomasz Komenda - wygląda podobnie do zaprezentowanego wizerunku. Zdaniem ekspertów z Akademii Medycznej we Wrocławiu włos znaleziony na kominiarce z miejsca zbrodni oraz ślady zębów na ciele mogły należeć do niego, choć nie wykluczano również kilku innych osób.
Kiedy skazany został Tomasz Komenda? Ile lat odsiedział?
Do niesłusznego skazania Tomasza Komendy doszło 14 listopada 2003 roku, kiedy sąd skazał go prawomocnie na 25 lat pozbawienia wolności. Skazany przyznał się do popełnionych zbrodni, choć jak później tłumaczył, został do tego zmuszony biciem. Do momentu skazania Tomasz Komenda nie miał żadnych problemów z prawem.
"Przyznałem się do tego, ale tylko z tego powodu na policji się przyznałem, bo (…) ci którzy mnie zatrzymywali powiedzieli, że mają na mnie takie, jakie mają dowody. I zaczęli mnie bić, żebym się do tego przyznał, bo ta sprawa za długo trwa, nie mogą odnaleźć prawdziwych sprawców, i ja muszę się do tego przyznać, bo inaczej nie wyjdę żywy z ich pokoju. I po prostu tak mnie bili" - tłumaczył w 2006 roku w wywiadzie dla TVN.
W 2018 roku powtórzono analizę akt sprawy. Okazało się, że nie ma w nich dowodów na winę Tomasza Komendy. 15 marca 2018 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu warunkowo zwolnił Tomasza Komendę z odbywania kary, a 16 maja 2018 r. został on uniewinniony. W więzieniu spędził łącznie 18 lat. Przez te 6540 dni znęcano się nad nim fizycznie i psychicznie. Poniżali go nie tylko współwięźniowie, ale także pracownicy więzienia. Trzykrotnie próbował popełnić samobójstwo.
Film o Tomaszu Komendzie. "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy"
W 2020 roku na ekranach kin pojawił się film o historii niesłusznie skazanego Tomasza Komendy. Wyreżyserowany przez Jana Holoubka dramat wstrząsnął całą Polską, ukazując, z czym przez 18 lat w więzieniu musiał mierzyć się Tomasz Komenda. Produkcja otrzymała cztery statuetki podczas Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film” oraz także siedem Orłów. Na portalu Filmweb "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" ma bardzo wysoką ocenę - 7,7/10.