Codziennie w godzinach od 18:00 do 20:00 można dzwonić do edukatorów do spraw cukrzycy. Pytania można zadawać również poprzez e-mail [email protected].
Diabetofon powstał w odpowiedzi na wzmożone obawy diabetyków przed zakażeniem wirusem SARS-Cov2 i rosnącą liczbę pytań dotyczących obecnej sytuacji epidemiologicznej, a Stowarzyszenie Edukacji Diabetologicznej (SED) uruchomiło specjalną infolinię.
Diabetofon to jedyna forma wsparcia dla pana Jerzego Janczaka, który jest osobą samotną i cierpi na cukrzycę. Kiedy zaczęła się epidemia, dostał nowe leki i potrzebował porady. Gwałtownie zmienił się stan jego samopoczucia.
- Zamknęły się dwie poradnie diabetologiczne, których byłem pacjentem. Panie Edukatorki bardzo mi pomogły - mówi pan Jerzy.
Do tej pory z pomocy Diabetofonu skorzystało prawie 100 osób. Największe obawy chorych na cukrzycę wzbudzają kwestie związane z interpretacją wyników poziomu glukozy, a w przypadku osób ciężarnych codziennym wyzwaniem jest brak spójności przekazywanych im informacji w temacie norm w diagnostyce cukrzycy w ciąży.
Bardzo dużo pytań dotyczy sytuacji, co w sytuacji, gdyby osoba z cukrzycą pojawiła się w szpitalu, a także o postępowaniu w nagłych przypadkach, np. spadku poziomu glukozy w warunkach domowych czy też nagłego wzrostu lub spadku ciśnienia tętniczego.
SED na bieżąco zbiera powtarzające się pytania i odpowiada na swoim profilu facebookowym w formie gotowego materiału edukacyjnego do odsłuchania czy też do wydrukowania i zastosowania.
Stowarzyszenie zapewnia, że nikt nie zostanie zostawiony bez wsparcia.
- Edukacja to nasz konik, z tym hasłem wkroczyliśmy w działania edukacyjne w 2020 roku. W szeregach SED są między innymi edukatorzy do spraw diabetologii z wieloletnim stażem, z ogromnym doświadczeniem w pracy z osobami chorymi na cukrzycę i ich rodzinami. Dzielimy się swoją wiedzą, ale tylko pod jednym warunkiem, który zawsze powtarzamy: „przekaż dalej... skontaktuj się z innymi osobami chorymi na cukrzycę, wspieraj ich i motywuj. Jeśli pojawią się pytania bez odpowiedzi, jesteśmy!” - mówi Beata Stepanow, prezes SED.