Szermierz na placu Uniwersyteckim to najstarsza fontanna we Wrocławiu. Prace nad jej odnowieniem trwały od lutego bieżącego roku, a we wtorek, 20 czerwca, Szermierz został oficjalnie odsłonięty. Do renowacji wykorzystano 700 kg różowego marmuru, pochodzącego z salzburskiego kamieniołomu, który dostarczał materiały do budowy fontanny również na początku XX wieku.
Fontanny to naturalne miejskie klimatyzatory
We Wrocławiu znajdziemy całe mnóstwo fontann, jednak najstarszą z nich jest Szermierz na placu Uniwersyteckim. Każda fontanna jest naturalnym klimatyzatorem - płynąca w obiegu zamkniętym woda schładza i nawilża powietrze w swoim najbliższym otoczeniu.
- W kontekście postępującego globalnego ocieplenia, fontanny i zieleń pełnią bardzo istotną funkcję w miejskiej przestrzeni. Dlatego nie szczędzimy środków na utrzymanie wszystkich naszych 19 miejskich fontann i konsekwentnie zazieleniamy Wrocław, by likwidować wyspy gorąca. W ubiegłym tygodniu uzyskaliśmy wszystkie zgody na zazielenienie Nowego Targu, na którym pojawi się sporo drzew a wkrótce nowa fontanna pojawi się na poddawanym restauracji Bastionie Sakwowym – mówi Jakub Mazur, Wiceprezydent Wrocławia.
Szermierza we Wrocławiu odsłonili floreciści
Szermierz w ramach renowacji otrzymał również z powrotem swoją szpadę. Wcześniej, gdy fontanna nie działała, szpada była rozkradana przez złodziei. Szermierza przywitali więc... floreciści! Uczniowie Szermierczej Sportowej Szkoły Podstawowej nr 85 zaprezentowali zgromadzonym kilka naprawdę widowiskowych pojedynków.
Renowacja Szermierza zakończona. Co zrobiono?
Prace remontowe w dużej części prowadzono nie na zewnątrz, a pod posadzką placu. Najważniejszym elementem renowacji było usunięcie przyczyny nieszczelności niecki. Prace obejmowały remont marmurowego, nieszczelnego basenu oraz liczne zabiegi konserwatorskie przy marmurowym cokole i czaszy fontanny. Do remontu i renowacji wykorzystano 700 kg różowego marmuru, pochodzącego z tego samego salzburskiego kamieniołomu, który dostarczył materiał do budowy fontanny na początku XX wieku.
- Proces rekonstrukcji uszkodzeń, spękań i odprysków w części schodów, na cokole i czaszy był czasochłonny i wymagał ogromnej precyzji. A uzupełnienia bądź naprawy oryginalnym materiałem wymagało aż 47 miejsc. Marmur z którego wybudowano fontannę jest bardzo niejednorodny kolorystycznie, to wiele odcieni różu i dobranie odpowiedniego koloru wymagało zastosowania aż 9 pigmentów. Nałożenie pielęgnacyjnego wosku mikrosyntetycznego na wszystkie marmurowe elementy zajęło nam ponad dwa tygodnie – opowiada Barbara Wiśniewska, konserwator z firmy Katanga, która prowadziła remont obiektu.
