Decyzja prezesa MPK o wprowadzeniu obowiązku maseczkowego jest odpowiedzią na obecną sytuację epidemiczną – rosnącą liczbę zakażeń i groźbę rozprzestrzenienia się nowych wariantów koronawirusa.
Zarządzenie w tej sprawie wchodzi w życie w sobotę, 4 grudnia. Termin nie jest przypadkowy. Dzień wcześniej każdy chętny pracownik będzie mógł skorzystać ze szczepienia w mobilnym punkcie szczepień MPK – SZCZEPCIObusie, który odwiedzi wszystkie zajezdnie miejskiego przewoźnika.
– Ja sam zaszczepię się z samego rana w naszej Zajezdni Gaj, trzecią już dawką szczepionki przeciwko COVID-19. By być wiarygodnym i przekonującym. Szczepienia ratują życie i chcę, byśmy wszyscy w firmie zachowali się odpowiedzialnie wobec naszych pasażerów i siebie nawzajem – mówi prezes MPK Krzysztof Balawejder. – Zapewnienie bezpieczeństwa i higieny jest kluczowym obowiązkiem pracodawcy i będziemy ten obowiązek konsekwentnie realizowali – podkreśla.
Nowe zasady w MPK Wrocław. Szczepienie albo maseczka
Z obowiązku noszenia maseczek będą zwolnieni ci pracownicy, którzy dobrowolnie okażą dokument potwierdzający zaszczepienie przeciwko COVID-19. Pozostali będą musieli zasłaniać nos i usta zarówno w obiektach należących do przewoźnika, jak i podczas prowadzenia pojazdów.
Podstawą prawną do wprowadzenia tego rozwiązania jest celowościowa wykładnia przepisów regulujących te kwestie – w szczególności Kodeksu pracy w zakresie przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 6 maja 2021 roku w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
Przewoźnik robi wszystko co w jego mocy, by wspomóc walkę z pandemią koronawirusa. Od lipca po Wrocławiu i okolicznych miejscowościach jeździ SZCZEPCIObus – czyli autobus-mobilny punkt szczepień, którego partnerem medycznym jest Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. Skorzystało z niego już ponad 10 tys. osób.
MPK apelowało także do rządu o wprowadzenie rozwiązań prawnych, które ułatwiałyby pracodawcom zapewnienie bezpieczeństwa epidemicznego w swoich zakładach. Mimo licznych zapowiedzi brak jednak było konkretnych działań w tej sprawie. Stąd decyzja przewoźnika o podjęciu kolejnych działań w celu minimalizacji ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa w obiektach należących do spółki.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!