Nie chciał stać w korku, więc pojechał „korytarzem życia”. Kara? 2500 zł

i

Autor: KPP Środa Śląska

Na drodze

Nie chciał stać w korku, więc pojechał „korytarzem życia”. Zapłaci 2500 zł kary

2024-01-30 11:24

Do zaskakującego zdarzenia doszło na autostradzie A4 w okolicach Środy Śląskiej w województwie dolnośląskim. 31-latek kierujący mercedesem wykorzystał "korytarz życia" utworzony na autostradzie A4, by ominąć korek. Postanowił jechać za pojazdem uprzywilejowanym. Policjantom tłumaczył, że się śpieszył...

Nie chciał stać w korku. Pojechał „korytarzem życia”, bo się śpieszył

Korek na autostradzie A4 w rejonie Środy Śląskiej był spowodowany wystrzałem opony innego pojazdu. Było duże natężenie ruchu. 31-letni kierowca mercedesa postanowił jednak nie czekać w korku i pojechać za pojazdem uprzywilejowanym Żandarmerii Wojskowej. Po zatrzymaniu przez policjantów, mężczyzna tłumaczył, że się śpieszył. Niestety, za swoją bezmyślność został surowo ukarany.

- Za popełnione wykroczenie mundurowi nałożyli na kierowcę mandat karny w wysokości 2500 zł oraz 8 pkt karnych – informuje sierż. Katarzyna Bisztyk-Radoń z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.

Utworzenie korytarza życia to obowiązek

Policja przypomina, że korytarz życia jest dla służb, które muszą szybko dojechać na miejsce zdarzenia, aby ratować zdrowie i życie innych ludzi.

- Niedopuszczalne jest jechanie nim pod prąd, w celu wyjechania z korka. Niedopuszczalne jest utrudnianie przejazdu pojazdom uprzywilejowanym. Trzeba pamiętać, że służby ratunkowe dziś mogą jechać na pomoc komuś innemu, a jutro na pomoc tobie. Pamiętaj , że korytarzem życia poruszać mogą się wyłącznie pojazdy uprzywilejowane oraz pojazdy zarządców dróg lub pomocy drogowej biorący udział w akcji ratowniczej – apeluje policjantka.

Warto też pamiętać, że zgodnie z art. 9 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym "uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się".

Zarówno kierowcy, jak i piesi, którzy widzą i słyszą pojazd uprzywilejowany, powinni umożliwić mu przejazd i zjechać lub zejść z drogi przed nadjeżdżającym pojazdem uprzywilejowanym.

Oto najkrótsze nazwy miejscowości na Dolnym Śląsku. Niektóre mają tylko po trzy litery