Mistrzowie parkowania we Wrocławiu. Kto im dał prawo jazdy?
Czasami przykłady złego parkowania samochodów są tak absurdalne, że aż trudno uwierzyć, że takie sytuacje naprawdę się wydarzyły. Niektórzy kierowcy bezmyślnie parkują swoje pojazdy i stwarzają przy okazji zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Funkcjonariusze Straży Miejskiej we Wrocławiu podczas patrolowania miasta zwracają uwagę na źle zaparkowane auta. Dostają również zgłoszenia od mieszkańców. Systematycznie strażnicy publikują zdjęcia z kolejnych interwencji w różnych zakątkach Wrocławia. Tym razem możemy zobaczyć gdzie „Janusze Parkowania” zostawili swoje auta w okresie świąteczno-noworocznym.
Jedni zaparkowali na wjeździe do budowy, inni na środku chodnika, czy na trawniku. Takich sytuacji, w których kierowcy parkują w niedozwolonych miejscach jest codziennie we Wrocławiu przynajmniej kilkadziesiąt. Każdego dnia wystawiane są mandaty tym kierowcom, którzy nie traktują przepisów serio.
Jednego dnia wystawili niemal 100 mandatów
- Tylko 3 stycznia 2024 roku strażnicy miejscy w wyniku działań prewencyjno kontrolnych, pod kątem przestrzegania przepisów zawartych w ustawie prawo o ruchu drogowym nałożyli 94 mandaty na kwotę 19500 zł – poinformowała Straż Miejska we Wrocławiu.
Poza tym odholowano 21 pojazdów, a na koła nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów założono 11 blokad.
Jak informują przedstawiciele SM we Wrocławiu, najczęściej kierowcy łamią przepisy parkując np. w miejscu dla osób niepełnosprawnych, nie mając przy tym specjalnej karty parkingowej, która jest wydawana dla osób niepełnosprawnych bądź też tych, którzy takie osoby przywożą. Za takie złamanie przepisu można dostać mandat w wysokości 800 zł i 5 punktów karnych. Ponadto mistrzowie parkowania dość często łamią przepisy zatrzymując się za zakazem zatrzymywania się (B-36).