"Mięsko zjedz, ziemniaczki zostaw". Czy to dobra praktyka?
Nie ma chyba Polaka, który nie usłyszał nigdy tego zwrotu. Bez wątpienia weszło już ono na stałe do kanonu powiedzeń, jednak skąd się to wzięło i czy rzeczywiście mięsko jest lepsze od ziemniaczków? Na początku naszej analizy przyjrzeliśmy się wartością odżywczym obu produktów, które dla 100g prezentują się następująco:
- Energia: mięsko - 318 kcal, ziemniaczki - 86 kcal
- Węglowodany: mięsko - 12g, ziemniaczki - 20g
- Białko: mięsko - 15g, ziemniaczki - 2g
- Tłuszcz: mięsko - 25g, ziemniaczki - 0,09g
Co z tego wynika? Trudno określić, który z produktów jest lepszy - wszystko zależy od tego, czego bardziej potrzebujemy. Jeśli nasz organizm domaga się białka, to znacznie lepszym wyborem będzie zjedzenie mięska, jeśli z kolei węglowodanów, to wtedy dobrze jest zjeść ziemniaczki. Mięsko jest za to o wiele bardziej tłuste, co dla niektórych może stawić ziemniaczki na lepszej pozycji.
Innym aspektem są finanse. Mięsko jest znacznie droższe niż ziemniaczki, więc zostawiając właśnie drugi z produktów, teoretycznie mniej pieniędzy wyrzucamy do kosza. Inną perspektywą może być też spojrzenie na środowisko. W tym przypadku popularne jest śledzenie śladu wodnego, czyli sprawdzenie, ile wody potrzebne jest do wyprodukowania np. mięska lub ziemniaczków. Okazuje się, że w tym przypadku znacznie gorzej wypada mięsko, zużywając znacznie więcej wody do produkcji jednego kotleta. Jak to możliwe? Śledząc ślad wodny trzeba wziąć pod uwagę również to, ile wody stracono na chów świni lub kurczaka.
Mięsko czy ziemniaczki. Co zjeść, a co zostawić?
Który z produktów lepiej jest więc zostawić? Wszystko zależy od tego, jakie są wasze priorytety. Jeśli zależy wam np. na pieniądzach, to lepiej zostawić ziemniaczki. Najlepszym wyborem jest jednak zjedzenie i mięska, i ziemniaczków. Dlaczego? Ziemniaczki mają silne właściwości zasadotwórcze, co równoważy niekorzystne zakwaszające działanie mięsa. Mięsko z ziemniaczkami to świetny duet, więc najkorzystniej go prostu nie rozdzielać.