Przypomnijmy, władze gminy Cieszków pierwotnie chciały zlikwidować szkołę w Pakosławsku. Blisko setka dzieci miała kontynuować naukę w Szkole Podstawowej w Cieszkowie. Kurator sprzeciwił się takiemu rozwiązaniu, dlatego gmina zaproponowała kolejne rozwiązanie. Tym razem chodzi o przekształcenie szkoły 8-letniej w 3-letnią, z pozostawieniem w Pakosławsku zerówki i klas I-III.
- Zmiany są konieczne, bo szukamy oszczędności - mówi wójt Ignacy Miecznikowski.
- Kurator wydał opinię negatywną dot. likwidacji szkoły w Pakosławsku, dlatego rozpoczynamy drugą procedurę. Ona także daje możliwość wygospodarowania pewnych oszczędności. W przypadku likwidacji szkoły spodziewaliśmy się miliona złotych, przy przekształceniu będzie to kwota o połowę mniejsza - wyjaśnia wójt Cieszkowa.
Przeciwni zmianom są rodzice, którzy demonstrowali w czwartek przed Urzędem Gminy w Cieszkowie.
- Teraz przekształcą szkołę w I-III, a za chwilę wójt będzie miał większe szanse żeby ją zamknąć - mówi pan Andrzej. Kolejny z moich rozmówców zauważa: - Dalej trzeba będzie cały budynek ocieplić i ogrzać, więc nie będzie tu żadnych oszczędności - mówi pani Bożena. Z kolei pani Justyna dodaje: - Chcemy szkoły I-VIII z oddziałem przedszkolnym. Tam jest miło, cicho, wszyscy się znamy i lubimy, a naszej szkole nic nie brakuje - przekonuje kobieta.
Te argumenty nie trafiły jednak do radnych, którzy poparli przekształcenie szkoły z 8-letniej w 3-letnią. "Za" przekształceniem szkoły opowiedziało się ośmioro radnych, przy sprzeciwie sześciorga rajców.
Uchwała w tej sprawie trafi teraz na biurko Dolnośląskiego Kuratora Oświaty. Tego samego, który kilka tygodni temu negatywnie zaopiniował pomysł likwidacji szkoły w Pakosławsku.