Jak przetrwać zakupy z dziećmi - praktyczny poradnik rodzica

Krzyki, próby wyłudzenia, szantaże — to nie lista przestępstw lokalnej szajki bandytów, tylko częsty scenariusz zakupów z dziećmi. Prawie każdy rodzic od czasu do czasu mierzy się z podobnym wyzwaniem. W natłoku codziennych zadań opiekunowie nie zawsze mają ten komfort, by na zakupy wybrać się bez „obstawy”.

Zasada “trzech L”

Zakupy z dziećmi to często konieczność. I to dla obu stron. Rodzic rozważa setki scenariuszy, co może wyjść, a co jest potencjalnym zagrożeniem.

Przede wszystkim, w przypadku rodzinnych zakupów jest jak z zakupem nieruchomości - obowiązuje zasada trzech L:

lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja.

Od tego, gdzie zabierzemy na wspólne zakupy nasze dzieci, w dużej mierze zależy to, czy dziś kolację zjemy wszyscy w dobrych humorach. Jak zatem wybrać odpowiednie miejsce? 

Przede wszystkim powinniśmy unikać ciasnych i tłocznych budynków. Niezależnie czy z przedszkolakiem, czy z czwartoklasistą  - w takich warunkach trudniej poruszać się w grupie, tym bardziej, jeśli każdy z nas ma trochę inne priorytety. Warto dodać tutaj kolejne “trzy L”:

1. Lekkie i wygodne parkowanie

Bez długiego poszukiwania miejsca, które bywa nużące dla małych pasażerów i powoduje irytację rodzica. Duży parking odciąża głowę i pozwala na szybszy wyładunek rodzinki.

2. Luz podczas spacerowania

Brak tłoku, przepychanek, mijanek i hałasu w przestronnym wnętrzu centrum handlowego, które nadmiernie stymuluje maluchy i może pobudzić je za bardzo, co często skutkuje nerwowością i chaosem.

3. Laba i  bezpieczeństwo

Dobrze, gdy nasze starszaki mają możliwość swobodnego zwiedzania ulubionych sklepów i spokojnego odkrywania zakamarków centrum handlowego.  Daje im to poczucie, że to także czas dla nich, podczas  gdy opiekunowie mogą załatwiać swoje sprawy bez stresu.

Kto był, ten wie, że często świetnym rozwiązaniem wszystkich wspomnianych potrzeb są centra handlowe oddalone nieco od centrum miast, np. zlokalizowane w okolicy sklepów IKEA, jak Aleja Bielany we Wrocławiu. Z reguły są one wyposażone w niezbędne sklepy i strefy rozrywki, a dzięki dużej powierzchni parkingowej i zakupowej nie bywają tak zatłoczone i duszne, jak sklepy w obrębie śródmieścia.

Czas leczy rany

Co jeszcze możesz zrobić, by wypad na zakupy z maluchami skończył się dobrze? Taktyka nr 2 to uzbrojenie się w czas i cierpliwość. 

Realizacja codziennych zadań z dziećmi z zasady zabiera trochę więcej czasu. W końcu mnoży się liczba potrzeb i charakterów. Jeśli więc ustawimy sobie nierealne deadline’y, będziemy frustrować się i stresować, co przełoży się na naszą relację z dziećmi. 

Niespiesznie i z uważnością — tak zawsze osiągniesz sukces, wychodząc na rodzinne zakupy. W końcu dzieciaki nie znają terminu deadline.

Zarezerwuj więc sobie trochę więcej czasu i np. odpuść robienie kolacji w domu. Zamiast tego, możecie wspólnie “zjeść na mieście”. Dzieciom z pewnością spodoba się ten pomysł, a rodzicom będzie znacznie łatwiej skoordynować wszystkie punkty na liście TO DO. Dlatego warto znaleźć miejsce z dobrym zapleczem gastronomicznym.

Kącik zabaw na wypasie

Ostatni punkt, z którym musisz się zapoznać: jak opanować sztukę rozdzielania się.  W pewnym wieku maluchy zwyczajnie zaczynają radzić sobie w zajmowaniu się sobą. Na początku rodzicom trudno choćby na chwilę spuścić je z oczu, jednak zapewnienie dzieciom dobrej zabawy lub opieki podczas gdy mama z tatą muszą skupić się na kupnie elektroniki czy wyjątkowego prezentu — to w pewnym momencie ważna umiejętność.

W ten sposób wszyscy będą szczęśliwi, dzieci pobawią się, a Ty wykonasz swoje zadanie. W centrach handlowych pokroju wrocławskiej Alei Bielany dzieci mogą skorzystać z miejsc takich jak Loopy’s World czy Linden Park.  Tam sprawność i edukacja łączą się z zabawą, w dodatku pod okiem opiekunów.

Jeśli jednak masz problem z pozostawieniem dzieci w strefie zabaw, zawsze możesz obiecać im nagrodę za dzielne wsparcie i samodyscyplinę w trakcie zakupów. I tak np. wspólny wypad po sprawunki możecie zakończyć wizytą w kinie. 

Ostatecznie pamiętajmy, że to od naszego nastawienia i zaplanowania tej wyprawy zależeć będzie, czy ten czas stanie się koszmarem, czy wręcz przeciwnie, znakomitą okazją do wspólnej zabawy.

Zakupy z dziećmi są możliwe!

4 zdjęcia