ZOO Wrocław po raz kolejny udowadnia, że o ważnych sprawach można mówić z przymrużeniem oka. Słynny ZOO Gang, znany z "grzecznych" metod walki z dokarmianiem zwierząt, tym razem wziął na celownik miłośników fajerwerków. W nowym wideo, które zobaczyło już ponad pół miliona internautów, prezentują dość radykalny sposób na uciszenie okolicy. Wszystko po to, by przypomnieć, że huk petard to dla zwierząt prawdziwa tortura.
ZOO Gang ma sposób na tych, którzy strzelają fajerwerki
Problem fajerwerków wraca co roku, a wraz z nim apele o rezygnację z głośnego świętowania. Wrocławskie ZOO postanowiło wzmocnić ten przekaz w charakterystyczny dla siebie sposób. W nowym filmie pracownicy zoo w czarnym humorze zdradzają "przepis", jak sprawić, by strzelający zniknęli na zawsze. "Do jego przygotowania potrzebne są tylko cztery rzeczy: duży pojemnik, duża piła, wybielacz i... " - informują mając poważne miny.
Gdy na ekranie widzimy wielką, dymiącą beczkę, a narrator wymienia potrzebne składniki, do akcji wkracza mama jednego z pracowników, która strofuje syna:
"Słuchajcie kochani, ja bardzo przepraszam za mojego syna. ...No jak jemu się coś wymsknie, to w ogóle tragedia. Tyle razy mówiłam, kulturalnie, grzecznie się zachowywać."
Cała akcja kończy się prostym, ale dosadnym apelem: "Ej, nie strzelajcie fajerwerkami. Zwierzęta naprawdę na tym cierpią.".
Dlaczego fajerwerki to tortura dla zwierząt?
Choć dla ludzi to tylko chwila zabawy, dla zwierząt każdy wystrzał i rozbłysk to sygnał śmiertelnego zagrożenia. Ich znacznie wrażliwszy słuch sprawia, że huk petard powoduje nie tylko panikę, ale i fizyczny ból. Jak tłumaczy wrocławskie zoo skutki bywają tragiczne:
- Dzikie ptaki zrywają się w panice do lotu, rozbijając się o budynki i szyby. Wiele z nich ginie na zawał serca w wyniku skrajnego stresu.
- Zwierzęta kopytne w popłochu mogą uderzyć w przeszkodę, łamiąc nogi lub nawet kark.
- Zwierzęta domowe wpadają w panikę, chowają się lub uciekają z domów. Schroniska co roku w okresie noworocznym przyjmują rekordową liczbę zagubionych czworonogów.
Sylwester w ZOO. Prezes apeluje
Pracownicy zoo robią wszystko, by zapewnić swoim podopiecznym bezpieczeństwo w sylwestrową noc. Zwierzęta są zamykane w wewnętrznych, bezpiecznych pomieszczeniach, ale huk wystrzałów wciąż do nich dociera.
- Apelowanie “nie strzelaj” jest bardzo ważne i wciąż konieczne. Huk fajerwerków w sylwestrową noc wywołuje u zwierząt mieszkających w naszym zoo ogromny stres, panikę i poczucie zagrożenia. Bywa, że ptaki porzucają lęgi, inne zwierzęta płoszą się i zrywają w popłochu - przekazuje lek. wet. Tomasz Jóźwik, prezes ZOO Wrocław. - Mamy jednak nadzieję, że film dotrze do szerokiej publiczności, podobnie jak wcześniejsze viralowe wideo z ZOO Gangiem.
Zamiast wydawać pieniądze na fajerwerki, które powodują cierpienie, ZOO Wrocław zachęca do wsparcia Fundacji ZOO Wrocław - DODO.
