Niebezpieczne zaniedbanie w lubińskim przedszkolu
Pod koniec sierpnia 2024 roku na terenie jednego z lubińskich przedszkoli dzieci znalazły przy ogrodzeniu placu zabaw tabletki psychotropowe. Czteroletni chłopiec połknął nieustaloną ilość leków. Gdy jedna z przedszkolanek zauważyła blister w rękach dziecka, odebrała go i wyrzuciła do kosza na śmieci.
Matka odebrała synka po godzinie 16:00. Chłopiec był wyraźnie osłabiony i słaniał się na nogach, jednak opiekunki nie poinformowały jej o możliwości zażycia przez dziecko niebezpiecznych substancji. Dopiero około godziny 19:00, po przewiezieniu dziecka na oddział intensywnej terapii we Wrocławiu, lekarze uzyskali informację od przedszkola o możliwym spożyciu leków.
Przedszkolanki usłyszały zarzuty
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy, prokurator Liliana Łukasiewicz, poinformowała, że akt oskarżenia w tej sprawie jest już gotowy. Dwie wychowawczynie, 43-letnia pomoc nauczyciela i 27-letnia nauczycielka, usłyszały zarzut narażenia chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wskutek nieprawidłowego nadzoru.
Dodatkowo, prokuratura zarzuca im, że nie poinformowały matki dziecka ani personelu pogotowia o możliwym zażyciu leków.
"Brak tych informacji skutkował podejmowaniem przez personel medyczny niepotrzebnych i czasochłonnych czynności oraz badań mających na celu ustalenie przyczyny gwałtowanego pogorszenia się stanu zdrowia chłopca i naraził go na bezpośrednie zagrożenie dla jego życia i zdrowia"
– wyjaśniła prok. Liliana Łukasiewicz.
Obie kobiety nie przyznały się do zarzucanych czynów i odmówiły składania wyjaśnień. Grozi im kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
