Dramatyczna noc na wrocławskim Tarnogaju. W pożarze zginęła kobieta, są ranni

2025-09-04 8:51

Czarny dym i blask płomieni przerwały nocną ciszę na wrocławskim Tarnogaju. W nocy ze środy na czwartek doszło do tragicznego w skutkach pożaru w kamienicy przy ulicy Sernickiej. Jak udało nam się potwierdzić, w ogniu zginęła starsza kobieta, a trzy inne osoby odniosły obrażenia. Na miejscu pracowało siedem zastępów straży pożarnej.

Straż pożarna

i

Autor: Grzegorz Kluczyński
  • W kamienicy przy Sernickiej i Nyskiej wybuchł pożar, który szybko się rozprzestrzenił, zmuszając do ewakuacji.
  • Pomimo szybkiej akcji ratunkowej, w zgliszczach odnaleziono zwęglone ciało starszej kobiety, a trzy osoby wymagały pomocy medycznej.
  • Przyczyna pożaru jest nieznana i będzie przedmiotem śledztwa prokuratury.
  • Jakie inne skutki przyniosła akcja gaśnicza i co dalej z mieszkańcami?

Do dramatycznych wydarzeń doszło tuż przed północą. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o ogniu, który pojawił się w jednym z mieszkań na drugim piętrze kamienicy zlokalizowanej na rogu ulic Sernickiej i Nyskiej. Gdy na miejsce dotarły pierwsze zastępy straży, sytuacja była już bardzo poważna.

Akcja ratunkowa w ogniu i dymie

Gdy strażacy dotarli na miejsce, ogień był już w pełni rozwinięty. Gęsty dym i potężne płomienie wydostawały się na zewnątrz przez okna, stwarzając zagrożenie dla całej kamienicy. Strażacy natychmiast przystąpili do działania, rozpoczynając walkę z żywiołem oraz ewakuację mieszkańców.

W sumie z budynku bezpiecznie wyprowadzono około dziesięciu osób. Na miejscu, oprócz siedmiu zastępów straży pożarnej, interweniowały również zespoły ratownictwa medycznego, policja, a także pogotowie gazowe i energetyczne, które zabezpieczyły odcięcie mediów w budynku.

Tragiczny bilans pożaru

Niestety, mimo błyskawicznej akcji ratunkowej, pożar zebrał śmiertelne żniwo. Jak udało nam się potwierdzić, trzy osoby wymagały pomocy medycznej z powodu odniesionych obrażeń. Niestety, najtragiczniejszego odkrycia dokonano już w trakcie dogaszania ognia. W zgliszczach spalonego mieszkania strażacy odnaleźli zwęglone ciało starszej kobiety.

Przyczyny tragedii wyjaśni śledztwo

Na ten moment jest zbyt wcześnie, aby jednoznacznie określić, co było przyczyną wybuchu pożaru. Mieszkanie, w którym znajdowało się jego źródło, spłonęło niemal doszczętnie, co może utrudnić pracę biegłym z zakresu pożarnictwa. Okoliczności i przyczyny tej tragedii będą teraz przedmiotem szczegółowego śledztwa prowadzonego pod nadzorem prokuratury.

Akcja gaśnicza spowodowała również dodatkowe straty - mieszkania znajdujące się na niższych kondygnacjach zostały zalane wodą.