- W kamienicy przy Sernickiej i Nyskiej wybuchł pożar, który szybko się rozprzestrzenił, zmuszając do ewakuacji.
- Pomimo szybkiej akcji ratunkowej, w zgliszczach odnaleziono zwęglone ciało starszej kobiety, a trzy osoby wymagały pomocy medycznej.
- Przyczyna pożaru jest nieznana i będzie przedmiotem śledztwa prokuratury.
- Jakie inne skutki przyniosła akcja gaśnicza i co dalej z mieszkańcami?
Do dramatycznych wydarzeń doszło tuż przed północą. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o ogniu, który pojawił się w jednym z mieszkań na drugim piętrze kamienicy zlokalizowanej na rogu ulic Sernickiej i Nyskiej. Gdy na miejsce dotarły pierwsze zastępy straży, sytuacja była już bardzo poważna.
Akcja ratunkowa w ogniu i dymie
Gdy strażacy dotarli na miejsce, ogień był już w pełni rozwinięty. Gęsty dym i potężne płomienie wydostawały się na zewnątrz przez okna, stwarzając zagrożenie dla całej kamienicy. Strażacy natychmiast przystąpili do działania, rozpoczynając walkę z żywiołem oraz ewakuację mieszkańców.
W sumie z budynku bezpiecznie wyprowadzono około dziesięciu osób. Na miejscu, oprócz siedmiu zastępów straży pożarnej, interweniowały również zespoły ratownictwa medycznego, policja, a także pogotowie gazowe i energetyczne, które zabezpieczyły odcięcie mediów w budynku.
Tragiczny bilans pożaru
Niestety, mimo błyskawicznej akcji ratunkowej, pożar zebrał śmiertelne żniwo. Jak udało nam się potwierdzić, trzy osoby wymagały pomocy medycznej z powodu odniesionych obrażeń. Niestety, najtragiczniejszego odkrycia dokonano już w trakcie dogaszania ognia. W zgliszczach spalonego mieszkania strażacy odnaleźli zwęglone ciało starszej kobiety.
Przyczyny tragedii wyjaśni śledztwo
Na ten moment jest zbyt wcześnie, aby jednoznacznie określić, co było przyczyną wybuchu pożaru. Mieszkanie, w którym znajdowało się jego źródło, spłonęło niemal doszczętnie, co może utrudnić pracę biegłym z zakresu pożarnictwa. Okoliczności i przyczyny tej tragedii będą teraz przedmiotem szczegółowego śledztwa prowadzonego pod nadzorem prokuratury.
Akcja gaśnicza spowodowała również dodatkowe straty - mieszkania znajdujące się na niższych kondygnacjach zostały zalane wodą.