Wrocław

Czy Wrocław zakaże jazdy hulajnogami? Strażnicy usunęli już ponad 400 pojazdów

2023-09-08 14:28

Zablokowane przejścia dla pieszych, zagracone bramy wyjazdowe i ścieżki rowerowe. Hulajnogi elektryczne porzucane są we Wrocławiu w różnych miejscach. Wrocławska straż miejska wylicza, że w tym roku usunięto z ulic i chodników już ponad 400 hulajnóg. Czy Wrocław pójdzie śladami Paryża i wprowadzi zakaz korzystania z tego rodzaju pojazdu?

Hulajnogi we Wrocławiu cieszą się dużą popularnością. Widać to po liczbie osób korzystających z tego typu środka transportu. Za pomocą aplikacji mieszkańcy wypożyczają hulajnogi i podróżują po mieście do pracy, sklepu, czy do szkoły. Problem jednak w tym, że wciąż wiele osób nie stosuje się do obowiązujących przepisów i pozostawia przewrócone hulajnogi na środku chodnika.

Zostawiają hulajnogi gdzie popadnie. Strażnicy usunęli już ponad 400 pojazdów

Na hulajnogi pozostawione byle jak i byle gdzie skarżą się mieszkańcy, którzy odczuwają problemy w poruszaniu się po chodnikach, czy też kierowcy samochodów próbujący wyjechać ze swojej posesji.

- W tym roku usunęliśmy z ulic i chodników już 411 hulajnóg. Pojazdy te były w miejscach niedozwolonych, utrudniały ruch np. kierowcom samochodów oraz pieszym – mówi nam Piotr Szereda z wrocławskiej straży miejskiej.

Jak podkreśla, przewrócone hulajnogi strażnicy znajdowali np. na wprost przejścia dla pieszych, w miejscu gdzie obowiązywał zakaz zatrzymywania się, czy na wprost bramy wyjazdowej z posesji.

- Problem mają piesi, w szczególności osoby niewidzące lub niedowidzące, które nie mogą swobodnie przejść po chodniku. Niestety, widać że problemem jest tu edukacja. Mimo wprowadzonych zmian w przepisach wciąż korzystający z hulajnóg porzucają pojazdy w miejscach, w których nie powinni. Dlatego powinno się większy nacisk w tym temacie położyć na edukację, być może wprowadzić jakiś samouczek – dodaje Piotr Szereda.

Będzie bat na elektryczne hulajnogi we Wrocławiu?

O utrudnieniach, jakie użytkownicy hulajnóg stwarzają na chodnikach wie doskonale wrocławski ratusz. W maju tego roku zaapelował o zgłaszanie do straży miejskiej informacji o porzuconych niezgodnie z przepisami hulajnogach.

- Operatorzy wypożyczalni zostali uprzedzeni pod koniec kwietnia o tym, że strażnicy będą robić porządek z hulajnogami, które utrudniają poruszanie się po Rynku, placu Solnym i deptakach. Opłatę za parking strzeżony ponoszą operatorzy – 199 zł od sztuki – czytamy w komunikacie Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.

Jak na razie nie ma mowy o tym, by we Wrocławiu również wprowadzony miał zostać zakaz wypożyczania elektrycznych hulajnóg, tak jak to właśnie zrobił Paryż. Od 1 września w stolicy Francji tego typu pojazdy nie są już dostępne. W ten sposób Paryż stał się pierwszą europejską stolicą, która zakazała e-hulajnóg, które są przeznaczone do wypożyczania. Do tej decyzji Rady Paryża doprowadziło m.in. nie uregulowanie przepisów dotyczących tego typu pojazdów. Użytkownicy zajeżdżali drogę pieszym, czy parkowali w niedozwolonych miejscach.

- Wydaje mi się, że wprowadzenie takich przepisów we Wrocławiu, że byłoby trudne. Ze względu chociażby na swobodę działalności – dodaje Piotr Szereda ze Straży Miejskiej we Wrocławiu.

O problemach z hulajnogami mówi się także w innych dużych miasta w Polsce, m.in. w Poznaniu i Krakowie, gdzie wyznaczono punkty legalnego parkowania hulajnogami.

Nowe przepisy dotyczące hulajnóg weszły w życie w 2021 roku

Tymczasem policja przypomina, że 20 maja 2021 roku w Polsce weszły nowe przepisy, w których uregulowana została m.in. kwestia popularnych hulajnóg elektrycznych.

Od tego dnia kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, a poruszać się może z prędkością do 20 km/h.

- Dodatkowo jest obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów – z prędkością dopuszczalną 20 km/h - czytamy na stronie policji.

Poza tym kierujący hulajnogą może poruszać się chodnikiem, gdy jest on wzdłuż jezdni i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów. Wtedy jednak hulajnogą trzeba jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego i pamiętać o ustępowaniu mu pierwszeństwa. Wprowadzono również zapis, że za usunięcie źle zaparkowanej hulajnogi zapłaci jej właściciel.

Czy Wrocław zakaże jazdy hulajnogami? Strażnicy usunęli już ponad 400 pojazdów