Czy Śląsk Wrocław utrzyma się w ekstraklasie?
Obecny sezon dla Śląska Wrocław układa się fatalnie. WKS znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli, a trener Ante Simundza próbuje odmienić losy klubu i utrzymać go w ekstraklasie. Nowy szkoleniowiec po zwycięstwie z Lechem przywrócił wiarę w utrzymanie, jednak aby uniknąć spadku, wygranych potrzeba jeszcze więcej. Jakie są szanse Śląska Wrocław na pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej?
Z odpowiedzią na to pytanie co kolejkę przychodzi Piotr Klimek, który opracował model matematyczny i oblicza na jego podstawie szanse każdej z drużyn ekstraklasy kolejno na:
- zdobycie mistrzostwa Polski,
- zajęcie miejsca na podium,
- zajęcie miejsca 1-4,
- dostanie się do europejskich pucharów,
- spadek z ligi.
O ile cztery pierwsze aspekty w bieżącym sezonie Śląskowi Wrocław nie grożą, o tyle spadek jest wysoce prawdopodobny. Niestety, matematyka jest brutalna i nie pozostawia większych złudzeń kibicom WKS-u. Według obliczeń Piotra na 70,1 procent wrocławianie spadną z ligi. Warto podkreślić, że Śląsk przed wygraną w Mielcu był już 92,9 procent pewny spadku, więc WKS jest na dobrej drodze, aby oszukać matematyczny model. Po Śląsku najwyższe prawdopodobieństwo spadku mają Stal Mielec (69,5 procent) oraz Zagłębie Lubin (62,6 procent).
Choć szanse Śląska na utrzymanie są niskie, to wciąż istnieją. Wrocławianie wraz ze wznowieniem rozgrywek chcieli zabrać się do odrabiania strat. Zaczęli od falstartu i porażki z Piastem Gliwice, jednak w kolejnym meczu zremisowali z Radomiakiem Radom, a następnie zwyciężyli z Widzewem Łódź. Niestety, nie zdało się to na wiele, gdyż już w kolejnym starciu WKS przegrał z Koroną Kielce. Los WKS-u może odmienić ostatnie zwycięstwo z Lechem Poznań, dzięki któremu wrocławianom do bezpiecznego miejsca w tabeli brakuje już naprawdę niewiele. Czy Śląsk zdoła oszukać matematyczny? Coraz więcej wskazuje na to, że jest możliwe!
