Chcą postawić wielkie centrum w Malinie. A z mieszkańcami nie chcą rozmawiać

O sporze pomiędzy mieszkańcami Malina, a inwestorami, którzy chcą wybudować tam wielkie centrum logistyczne, pisaliśmy już kilka razy. Develia i Hillwood Polska chcą na terenie miejscowości wybudować centrum logistyczne, co spotkało się ze sprzeciwem lokalnej społeczności. Mieszkańcy wysyłają pisma, prośby, wychodzą z inicjatywą, jeśli chodzi o nawiązanie dialogu, jednak druga strona wydaje się całkowicie głucha. 

Wielka inwestycja w Malinie. Develia i Hillwood Polska planują wybudować centrum logistyczne

Mieszkańcy Malina o planach inwestorów dowiedzieli się 19 stycznia, kiedy doszło do spotkania przedstawicieli firm z lokalną społecznością. Planowo na terenie miejscowości powstanie wielkie centrum logistyczne, na którego terenie znajdą się trzy hale magazynowe. Powierzchnia całego centrum wynosić ma ponad 400 000 metrów kwadratowych i kosztować ponad 1 500 000 000 zł. W wyniku inwestycji powstać ma kilka tysięcy miejsc pracy. Zaplanowano również wybudowanie drogi, która połączy centrum z drogą S5. Według prognoz poruszać się nią będzie 6 300 pojazdów na dobę. 

"Jestem osobą, która będzie to miała właściwie na ogródku, bo ode mnie będzie 40 metrów do hali magazynowej. Jestem pierwszym, najbliższym domem. Co mam przeciwko? Mam małe dziecko, buduję teraz dom, w który wsadziłam cały majątek. Sprawdziłam wcześniej plan, co ma na tych polach być i nagle jest to zmieniane. Nie mieliśmy pojęcia o tym projektach. Najbardziej przerażają mnie dźwięk i oświetlenie. Nie po to przeniosłam się z miasta do mniejszej miejscowości, żeby mieć większy hałas, niż przy linii tramwajowej. To jest dramat" - mówiła nam mieszkanka Malina.

Mieszkańcy Malina nie chcą ciężarówek tuż za oknem. Wysłali pismo do inwestorów

Przedstawiony w styczniu plan inwestycji miał, zdaniem mieszkańców, sporo niedociągnięć. 21 marca do Develii oraz Hillwood Polska wysłali oni pismo, wskazując problemy i niedogodności, które przyniosłaby ze sobą realizacja budowy według planu inwestorów.

"Hale, w kształcie zaprezentowanym przez Państwa dnia 19.01.2023 r., niewątpliwie zrujnują walory krajobrazowe Malina, mocno zredukują komfort zamieszkania, istotnie będą wpływać na środowisko naturalne, wprowadzą ryzyka związane z użytkowaniem ogromnej ilości ciężkich pojazdów, obniżą istotnie wartość nieruchomości we wsi Malin, spowodują zachwianie gospodarki wodnej oraz retencji wód opadowych, zablokują płynność ruchu pojazdów na węźle S5 - Kryniczno i Ligota Piękna - i w sposób nieodwracalny zmienią charakter wsi" - napisali mieszkańcy w piśmie do inwestorów.

Gmina i inwestorzy nie przejmują się głosami mieszkańców. Odzewu z ich strony brak

15 maja mieszkańcy wystosowali kolejne pismo, tym razem do gminy, która zaczęła działać na korzyść inwestorów. Wyrazili w nim zaniepokojenie prowadzonymi przez gminę akcjami, mającymi na celu przekonanie lokalnej społeczności do korzyści płynących z inwestycji. 

"Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy także odpowiedzi od inwestorów (Develia SA i Hillwood) na przesłane do nich w dniu 15 marca stanowisko Stowarzyszeń, Fundacji i Komitetów z naszego terenu, w sprawie planowanej budowy. Zamiast tego inwestorzy składają do Gminy kolejne wnioski o wydanie Decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach oraz założyli na Facebooku stronę informacyjną (bez możliwości komentowania) na której prezentują jednostronne komunikaty zachwalające inwestycję" - tłumaczyła w maju Aleksandra Marciniak.

Mieszkańcy Malina mają dość. To ostatnia próba współpracy

12 czerwca 2023 roku mieszkańcy Malina wciąż nie dostali żadnej odpowiedzi. W jego treści znajdziemy dużo żalu za dotychczasowe działania inwestorów, którzy w styczniu deklarowali otwartość i transparentność. Przedstawiciele Develii i Hillwood Polska zapowiadali, że wysłuchają głosu mieszkańców i spróbują wspólnie z nimi dopasować projekt budowy centrum logistycznego tak, by nie utrudniać życia lokalnej społeczności. 

"Niniejsze pismo stanowi przejaw woli prowadzenia dialogu po to, aby planowana przez Państwa inwestycja pozostawała w zgodzie z obowiązującymi aktami planistycznymi oraz obowiązującymi przepisami prawa – a także co szczególnie istotne, aby zgodnie z Państwa obietnicami – włączyć w cały ten proces społeczność lokalną. Uważamy bowiem, że mimo niedotrzymania przez Państwa danego słowa, zlekceważenia pierwszego pisma oraz podejmowania dalszych działań z pominięciem społeczności lokalnej – ogólnie pojęte dobro wspólne nakazuje by dać Państwa Spółkom „drugą szansę” na urzeczywistnienie pierwotnie składanych obietnic" - czytamy w wysłanym w czerwcu piśmie.

Cierpliwość mieszkańców nie jest jednak wieczna - poinformowali oni inwestorów również o tym, że to ich ostatni przejaw woli prowadzenia dialogu. Jeśli druga strona nie ustosunkuje się do wysłanego pisma w przeciągu miesiąca, to zostanie potraktowano to "jako złamanie przez Państwa pewnego rodzaju „umowy społecznej”, złamanie danego ówcześnie słowa i brak woli transparentnego działania z Państwa strony. Wówczas także, zostaną podjęte kroki formalnoprawne, zmierzające do ochrony praw mieszkańców Gminy (szczególnie wsi Malin), które to są zagrożone na skutek Państwa działań".

O dalszych losach sporu między mieszkańcami a inwestorami będziemy informować.