Bon na zakup sprzętu AGD
- Jeśli polskie rodziny mają oszczędzać, to niech państwo za to zapłaci – mówił podczas konferencji "Jedna Europa, wspólna energia" Robert Biedroń i tłumaczył, że Lewica chce każdemu, kogo na to nie stać, kupić energooszczędną lodówkę lub inny sprzęt. - Policzyliśmy to i mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością - to da się zrobić! – podkreślał współprzewodniczący Nowej Lewicy.
2500 zł na nową lodówkę, zmywarkę czy pralkę
- Nasz program objąłby około 7 mln osób - wyjaśnił w rozmowie z eska.pl Marek Kacprzak, rzecznik prasowy klubu Lewicy. Bon przysługiwałby rodzinom, w których dochód na osobę nie przekracza 2000 zł miesięcznie. Bon na zakup sprzętu AGD działałby na podobnej zasadzie jak bon turystyczny - byłby realizowany przez klientów bezpośrednio w sklepie.
Bon na zakup AGD to na razie jedynie pomysł, ale Marek Kacprzak zapewnia, że to realna propozycja i Lewica wkrótce przedstawi projekt i będzie namawiała inne partie do jego poparcia w Sejmie.
Przeczytaj także: Bon turystyczny przedłużony do 2023 roku