Ambasada w Chorwacji ostrzega przed pająkami i wężami. Jak się zachować, na co uważać?

Chorwacja kojarzy nam się przede wszystkim z pięknym wybrzeżem Adriatyku, malowniczym górskim krajobrazem, turkusowym jeziorem Plitwickim, czy magicznymi wodospadami. Jednak nie można tracić czujności w tych pięknych okolicznościach, o czym przypomina Ambasada RP w Zagrzebiu. W tym bujnym środowisku żyje mnóstwo różnorodnych gatunków zwierząt. Na które szczególnie powinniśmy uważać?

Dzika Chorwacja i jej niebezpieczne zwierzęta. Ambasada RP ostrzega

W ostatnich postach serii „Rady i porady Twojego konsula” Ambasada RP w Zagrzebiu ostrzega przed niebezpiecznymi zwierzętami, jakie można spotkać podczas pobytu w Chorwacji. Jak tłumaczy: "Wiele jest także gatunków endemicznych, czyli takich które nie występują na innych obszarach. Ponadto w Chorwacji występują liczne małe, ale bardzo niebezpieczne stworzenia".

Wśród niebezpiecznych stworzeń na lądzie wymieniane są węże – trzy żyjące w Chorwacji są jadowite, to żmija, żmija czerwona i żmija górska

- Można je rozpoznać po charakterystycznym zygzakowatym wzorze na grzbiecie, krótkim krępym tułowiu, szerokiej głowie i źrenicach w postaci pionowych szczelin. Chociaż spotkania z wężami nie są tak powszechne, przebywając na łonie natury, noś długie spodnie i wysokie buty – czytamy w komunikacie.

Co robić w przypadku ukąszenia żmiją? Ambasada radzi, żeby zachować spokój, unieruchomić ukąszony obszar i jak najszybciej udać się do najbliższej placówki medycznej lub zadzwonić pod numer 112 i poprosić o pomoc.

Uważaj na najbardziej jadowitego pająka w Europie!

Turyści muszą być też świadomi tego, że w Chorwacji żyje najbardziej jadowity pająk w Europie, czyli czarna wdowa. Można ją rozpoznać po czarnym ciele i czerwonych kropkach na grzbiecie. Chętnie chowa się w ukrytych i opuszczonych miejscach, jest w ogrodach, na ścianach budynków, pod kamieniami, w zaroślach i w piwnicach. Swoje sieci czarna wdowa buduje nisko ziemi, dlatego łatwo można ją nadepnąć.

- Ukąszenie nie jest bolesne i często pozostaje niezauważone, ale szybko pojawiają się objawy - zaczerwienienie, wysypka, ból najbliższych węzłów chłonnych, skurcze mięśni, pocenie się, przyspieszony oddech i nudności. Dlatego jak najszybciej zgłoś się do lekarza – ostrzega ambasada.

„Jeśli je spotkasz, uciekaj jak najszybciej”

Jak tłumaczą przedstawiciele ambasady, w Chorwacji najbardziej znany jest kleszcz leśny, którym może zarazić się każdy.

- Kleszcze zakażone wirusami lub bakteriami najczęściej występują w północnej i północno-zachodniej części Chorwacji. Aby ich uniknąć, ubieraj się wielowarstwowo, unikaj przechodzenia przez krzaki i niską roślinność, a po powrocie do domu dokładnie obejrzyj swoje ciało i ciała domowników – informuje konsul.

Groźne mogą być także owady, w tym osy i szerszenie. Swoje gniazda szerszenie budują w dziuplach, drewutniach i opuszczonych miejscach.

- Jeśli je spotkasz, uciekaj jak najszybciej, ponieważ agresywnie ich bronią. Są wrażliwe na bieganie, machanie, reagują na zapach potu i jasne kolory. Użądlenia mogą wywołać reakcję alergiczną ze skutkiem śmiertelnym, a użądlenia w głowę i szyję są szczególnie niebezpieczne, dlatego poszkodowanego należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza – czytamy w ostrzeżeniu.

Jeżowce, meduzy i ukwiały

Niebezpieczne stworzenia występują również w morzu. Na co uważać kąpiąc się w Adriatyku? To m.in. jeżowce, które lubią przebywać na płyciznach i łatwo na nie nadepnąć.

Okazuje się, że samo ukłucie nie jest szkodliwe, ale jest bardzo nieprzyjemne. Ambasada RP w Zagrzebiu tłumaczy, że powoduje ból i zaczerwienienie. Należy wtedy ostrożnie usunąć kolce pęsetą i zdezynfekować ranę, aby zapobiec rozwijaniu się bakterii. Jeśli wszystkie kolce nie zostały wyjęte trzeba skonsultować się z lekarzem.

Kąpiąc się w pięknym Adriatyku należy uważać na meduzy, które lubią przebywać blisko brzegu. Takie spotkanie może okazać się dla nas nieprzyjemne, a to za sprawą macek – parzydełek, przez które wstrzykują jad do organizmu, którego dotkną.

- Objawy oparzenia jadem meduzy są błyskawiczne i nieprzyjemne – na początku wywołują silny ból i pieczenie w poparzonej okolicy, duży obrzęk oraz zmiany skórne o wyglądzie linijnych zaczerwienień. Oparzenie najlepiej przemyć wodą morską, następnie octem, zdezynfekować i usunąć macki pęsetą. W przypadku silniejszych oparzeń, zalecamy kontakt z lekarzem – czytamy na stronie ambasady.

Ukwiały to kolejne groźne stworzenia, które wyglądem przypominają spaghetti. Konsul ostrzega, że ich macki zawierają trującą substancję, która jest wydzielana przy kontakcie z innym organizmem.

- W przypadku kontaktu z ukwiałem należy od razu oparzone miejsce przemyć czystą wodą i przyłożyć do niego zimny okład, który zmniejszy opuchliznę i ukoi ból. Później można zażyć lek antyhistaminowy (antyalergiczny) lub wypić wapno – informuje.

Uważać trzeba też na murenę - najbardziej znaną trującą drapieżną rybę żyjącą w grotach i skalnych szczelinach. Po ukąszeniu objawy są różne - zaczerwienienie, obrzęk, ból, skurcze, trudności w oddychaniu, w dodatku takie spotkanie często wymaga leczenia w placówce medycznej.

Międzygórze, czyli perła Sudetów. Dolnośląski Tyrol zachwyca piękną architekturą