Zbliża się pogorszenie pogody, jednak zanim to nastąpi będziemy mieli prawdziwie letnią, wręcz upalną pogodę na Dolnym Śląsku. Słonecznie jest od samego rana, a temperatura z biegiem godzin wzrasta. Już o godz. 9 rano termometry we Wrocławiu wskazywały w cieniu 22 st. C.
Najpierw upał, a potem groźne burze. Na Dolnym Śląsku wichura, ulewy i grad
Pogoda zacznie się zmieniać w godzinach popołudniowych. IMGW wydało dwa alerty dla województwa dolnośląskiego. Pierwszy dotyczy upałów – wydano drugi stopień ostrzeżenia meteorologicznego. „Temperatura maksymalna w dzień od 29°C do 32°C. Temperatura minimalna w nocy od 17°C do 20°C.” - czytamy w komunikacie. Alert obowiązuje od godz. 13 do 19.
IMGW ostrzega przed burzami, które zaczną się pojawiać od godz. 18. „Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu od 25 mm do 35 mm, lokalnie 55 mm, oraz porywy wiatru do 90 km/h. Lokalnie grad.” - informuje IMGW. Alert drugiego stopnia obowiązuje do godz. 3 w nocy.
Na stronie facebookowej Pogoda Dolny Śląsk poinformowano, że grad może mieć średnicę 1-2 cm.
- Przed frontem temperatura maksymalna osiągnie wartość 24/30 stopni w Sudetach oraz 28/32 stopni w pozostałej części regionu. Po przejściu frontu temperatura obniży się o ok. 10 stopni
- czytamy na Pogoda Dolny Śląsk.
Ryzyko podtopień i powodzi błyskawicznych
Sieć Obserwatorów Burz ostrzega przed dynamiczną pogodą w poniedziałek i w nocy z poniedziałku na wtorek.
Wszystko to za sprawą układu niskiego ciśnienia oraz frontu atmosferycznego. Pierwsze burze pojawią się w godzinach popołudniowych na południowym -zachodzie i zachodzie kraju. Początkowo będą to izolowane komórki, łączące się następnie w większe klastry, a także wbudowujące się w większe strefy opadowe. Druga fala burz wkroczy znad Czech w godzinach późnowieczornych. Rozpoczynając od województw południowo-zachodnich i południowych, burze będą przemieszczać się w nocy w kierunku północno-wschodniej Polski- alarmuje Sieć Obserwatorów Burz.
- Największym zagrożeniem będą intensywne / nawalne opady deszczu. Suma opadu może znacznie przekraczać 60 mm w przypadku przejścia kilku burz nad tym samym regionem. Tak silne opady mogą powodować powstawanie licznych zalań i podtopień, a także powodzi błyskawicznych. Możliwy będzie także rozwój superkomórek burzowych z gradem i silnym wiatrem, które potęgować będą występujące zjawiska
- czytamy na stronie organizacji zajmującej się badaniem, monitorowaniem i ostrzeganiem przed niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi.
