Aktywiści z Wrocławia stworzyli własny plan tramwajowy. Czy będzie tramwaj na Jagodno?

Aktywiści z Akcji Miasto oraz Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia przygotowali analizę programów unijnych. Jak sami poinformowali w mediach społecznościowych, chcą wesprzeć prezydenta miasta oraz urzędników w podjęciu decyzji o inwestycji w nowe trasy tramwajowe w najbliższych kilku latach. 

Działacze chcieli zrozumieć, na jakie środki może liczyć Wrocław. W analizie uwzględnili m.in.:

• procentowy udział Wrocławia w krajowej puli środków na budowę nowych tras tramwajowych;
• kwotę na budowę tras tramwajowych w unijnym programie Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko;
• możliwe dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego. 

- Jesteśmy przekonani, że inwestycje w nowe linie tramwajowe w najbliższych kilku latach to cywilizacyjna konieczność, dlatego z przyjemnością włączyliśmy się w te prace, a ich efekt przekazujemy urzędnikom - mówił dr Piotr Szymański, analityk danych transportowych i prezes TUMW, dla portalu hipermiasto.pl.

Po analizie danych przewidziano trzy scenariusze: 

• scenariusz pesymistyczny: 
• dotacje na 200 mln zł, inwestycje na 517 mln zł;
• wówczas tramwaje mogłyby pojechać na Swojczyce, Maślice, Ołtaszyn oraz wzdłuż ul. Gajowickiej i Racławickiej;
• scenariusz bazowy:
• dotacje na 268 mln zł, inwestycje na 690 mln zł;
• wówczas powstałyby trasy tramwajowe na Bartoszowice, Stabłowice, łącznik w centrum na ul. Słowackiego oraz drugi etap tramwaju na Jagodno (to ostatnie zadanie zakłada wzniesienie linii kolejowej nr 285 na krótkim odcinku na poziom +1, by uniknąć przecięcia torów kolejowych i tramwajowych);
• scenariusz optymistyczny: 
• dotacje na 383 mln zł, inwestycje na 988 mln zł;
• pozwoli to na na tramwaj wzdłuż ul. Borowskiej oraz na Muchobór Wielki.

- To oznacza, że możemy liczyć na naprawdę ogromne środki inwestycyjne. To wielka szansa cywilizacyjna dla Wrocławia i najlepszy możliwy sposób na poprawę jakości życia w mieście. Jeśli chcemy mieć mniej smogu transportowego, mniej hałasu, więcej miejsca na drzewa przy drogach, to musimy jako miasto inwestować w nowe trasy tramwajowe. Tylko tak pojawia się dla mieszkańców wygodna i sprawna alternatywa względem samochodu. Dziś na wielu osiedlach jej nie ma i przez to właśnie mamy tak wiele aut na ulicach - podkreślali aktywiści, dla portalu hipermiasto.pl. 

Jedyną trasą tramwajową, jaka nie znalazła się w planie, jest ta na Psie Pole. Powodem jest to, że jest to najdroższa inwestycja ze wszystkich. 

Aktywiści przypominają, że Urząd Miasta ogłosił Wrocławski Program Tramwajowy. Przewidziano tam budowę jedynie czterech tras tramwajowych na:

• Swojczyce;
• Maślice'
• Klecina;
• Szpital Borowska.

Jak ocenili członkowie Akcji Miasto, powyższe trasy mają powstać do 2030 roku. Działacze zarzucają jednak, że największą słabością tego planu jest zbyt mała skala planowanych inwestycji. Dodatkowo przypominają, że mimo planów w poprzednich latach nie zrealizowano dodanie drugiego toru na ul. Szewskiej oraz nowego torowiska na ul. Słowackiego. 

Urząd Miasta Wrocławia w kwietniu 2023 roku przedstawił projekt strategii wydawania funduszy europejskich dla całej aglomeracji wrocławskiej. Jak podkreślają aktywiści, tramwaj na Maślice, który wydawał się pewną inwestycją, trafił na listę rezerwową. Zamiast tego urzędnicy wpisali tramwaj na Swojczyce wraz z mostem drogowym, który częściowo służy transportowi zbiorowemu. 

- Zgłoszenie zadań na listę podstawową lub rezerwową podyktowane było ograniczoną pulą środków finansowych, które w ramach Programu FEnIKS (środki w trybie „niekonkurencyjnym”) mogą być przeznaczone na dofinansowanie inwestycji Gmin tworzących ZIT WrOF. Z tego względu na listę podstawową zgłoszono zadania najbardziej zaawansowane pod kątem przygotowania dokumentacji zgodnie z projektem Kryteriów wyboru projektów, które oceniają m.in. tzw. gotowość techniczną do realizacji. Wszystkie projekty ujęte w Strategii ZIT WrOF muszą zostać zrealizowane w czasie obowiązywania obecnego okresu programowania. Zadanie „Budowa wydzielonej trasy komunikacji zbiorowej we Wrocławiu prowadzącej na osiedle Maślice” jest obecnie w trakcie przygotowywania – wybór wykonawcy na opracowanie dokumentacji, w tym decyzji administracyjnych niezbędnych do realizacji zadania - odpisał Urząd Miasta w odpowiedzi na pytania Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia.