Do niecodziennych (choć niemal codziennie) sytuacji dochodzi w jednym z wrocławskich przedszkoli. Przy ulicy Jaskółczej dzieci są regularnie nękane, nawet znajdując się jeszcze w obrębie placówki. Zza płotu dochodzą do nich wyzwiska, wulgaryzmy, a także są straszone - między innymi piłą mechaniczną. Najpierw reagowali rodzice z przedszkolem, później interweniować próbowała również policja i straż miejska, niestety nieskutecznie.
Przerażeni rodzice walczą o swoje dzieci
W związku z nieustającymi aktami agresji, sprawę w swoje ręce spróbowali wziąć rodzice. Na Twitterze znaleźć można jeden z listów, który otrzymały rodziny znajdujące się w bliskiej odległości od przedszkola. Jego treść to nie tylko przestroga, ale też wezwanie do wsparcia i solidarności. "Dzieci czują się zagrożone za każdym razem, gdy wchodzą lub wychodzą z przedszkola lub na podwórko. Często płaczą i boją się atakujących ich osób" - czytamy w liście.
Przedszkole "Jaskółka" reaguje
Sama sprawa wygląda też niepokojąco dla samego przedszkola, które wraz z rodzicami starało się zapobiegać nękaniu dzieci. Jak czytamy w wydanym przez dyrekcję i kadrę nauczycieli placówki oświadczeniu, cała sprawa została zlecona już kancelarii prawnej, która ma poszukać odpowiedniego rozwiązania tej sytuacji.