Okulista Wrocław - terminy na NFZ. Sprawdź stan na 18 maja 2024
Sport
Mecze Panthers Wrocłąw będą transmitowane na Polsacie! Sprawdź, na jakim kanale je obejrzysz
Piłka nożna
O mistrzostwo przy komplecie publiczności. Bilety na Śląsk - Radomiak niemal wyprzedane!
Alert pogodowy
IMGW ostrzega przed silnym wiatrem na terenie Dolnego Śląska. Gdzie spodziewać się wichur?
Dolny Śląsk
Wieża widokowa w Wałbrzychu wzbudza kontrowersje. Internauci: Wygląda jak kebab
Krzysztof Penderecki zmarł wczoraj, 29 marca, w Krakowie. Był wybitnym kompozytorem. Skomponował cztery opery, osiem symfonii. Był także twórcą innych utworów orkiestrowych i koncertów instrumentalnych. Jego utwory wykorzystywano również w filmach, m.in. w "Egzorcyście" Williama Friedkina, "Lśnieniu" Stanleya Kubricka, "Dzikości serca" Davida Lyncha, "Ludzkich dzieciach" Alfonso Cuaróna, "Katyniu" Andrzeja Wajdy czy w "Wyspie tajemnic" Martina Scorsese.
W mediach społecznościowych kompozytora żegnają politycy i artyści, wśród nich wrocławski muzyk L.U.C..
Zmarł Krzysztof Penderecki, wielki kompozytor. Wielki Polak. Autor między innymi Polskiego Requiem. Artysta dialogu muzycznego i społecznego. Patriota i otwarty człowiek. Z równą pasją uprawiał muzykę i sadził drzewa.Cześć Jego Pamięci.— KrzysztofMieszkowski (@K_Mieszkowski) March 29, 2020
Dziś rano odszedł na zawsze Wielki Polski Kompozytor Krzysztof Penderecki.
Cześć Jego Pamięci!— Ryszard Petru (@RyszardPetru) March 29, 2020
Krzysztof Penderecki całe swoje życie podporządkował temu, co najbardziej kochał - muzyce. Jego kompozycje doceniali najwięksi współczesnej kultury, jego dzieła trafiały do najlepszych produkcji filmowych. Niech spoczywa w pokoju.— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) March 29, 2020
Wyświetl ten post na Instagramie.Żegnaj Mistrzu. To bardzo smutny dzień. Odszedł światowej klasy polski kompozytor, mój wielki idol, którego muzyka wypełniała m.in. filmy Kubricka, Lyncha i Scorsese. Odszedł także wspaniały i ciepły człowiek, który bardzo wpłynął na moje życie. Miałem ogromny zaszczyt pracować z Profesorem podczas przygotowywania muzyki do filmu "Cud Historii". Nigdy Wam o tym nie pisałem, ale to m.in. dzięki niemu uwierzyłem w to, że mógłbym kiedyś dyrygować orkiestrą i zacząłem rozwijać się w nowych kierunkach. Bardzo dziękuję Ci @kasiakolendazaleska za to spotkanie, które odmieniło moje życie. To jak serdecznie potraktował mnie, młodego huncwota i urwipołcia, samouka bez dyplomu było dla mnie wyznacznikiem jego klasy i otwartości. Nigdy nie zapomnę jak przygotowując finałową scenę filmu ustalaliśmy skład i profesor rzekł do mnie... Zaprośmy orkiestrę... albo chór. A może orkiestrę i chór? Nie... 2 orkiestry i chór. W 10 sekund 100 osób :). Teraz już rozumiecie skąd ten rozmach i miłość do epickich 100 osobowych orkiestr w @rebelbabel ensemble... Dziękuję Maestro za to co dałeś mi oraz światu! Dziękuję za rozmowy o symfoniach, roślinach i ogrodach. Spoczywaj w spokoju. Twoja muzyka na szczęście pozostanie z nami. --- Goodbye Master. It's a sad day. We lost a world-class Polish composer, my great idol, whose music filled films of Kubrick, Lynch and Scorsese. A wonderful and warm man who greatly influenced my life. I had the great honor to meet him and work while preparing music for the film "Miracle of History". Thank you Kasia for this meeting that changed my life. I have never written You about it, but thanks to the professor I started to develop in new directions and i’m conducting orchestra today. The way he treated me, self-taught musician without diploma was an indicator of his class and openness. Once we prepared the final scene of the film and the professor said to me ... Let's invite an orchestra ... or a choir. Or maybe an orchestra and a choir? No ... 2 orchestras and a choir. In 10 sec he hired 100 musicians :). Now You understand my love for the epic 100 people orchestras in Rebel Babel Ensemble. RIP Maestro. Luckily Your music will stay with us! Post udostępniony przez L.U.C. Official Blog (@l.u.cbook)