Większość wrocławskich radnych miejskich zagłosowała za podwyżkami podczas czwartkowej sesji rady miasta.
I tak od stycznia ceny biletów MPK podrożeją o ok. 35%. Uzasadnieniem podwyżek jest inflacja oraz straty spowodowane epidemią koronawirusa.
- Inne miasta w Polsce już dawno przeprowadziły te podwyżki. W Poznaniu, czy Krakowie ten poziom już taki jest - mówi Marcin Urban, skarbnik miasta.
- Tak, np. w Warszawie są podobnie wysokie ceny, z tym że komunikacja działa dobrze. Nie tak jak u nas. Poza tym na pewno wzrośnie liczba samochodów na ulicach Wrocławia, nie taka jest polityka mobilności. Uważamy, że ta decyzja jest zła - odpowiada aktywista Aleksander Obłąk z Akcji Miasto.
Jednak podwyżki, jak się okazuje, nie dotyczą wszystkich Wrocławian:
- Wystarczy, że mieszkańcy Wrocławia rozliczają PIT we Wrocławiu, pobiorą aplikacje "Nasz Wrocław" i podwyżka nie będzie ich obowiązywać - mówi Przemysław Gałecki z urzędu miasta. Mowa o wyrobieniu karty, która umożliwia także darmowe wejściówki do takich atrakcji jak: Zoo, Hydropolis czy Aquapark oraz wiele zniżek. Do tej pory skorzystało z niej 50 tys. użytkowników.
Zwolnienie z wyższych cen z kartą "Nasz Wrocław" dotyczy jednak tylko biletów czasowych. Robert Suligowski z partii Zielonych zaznacza, że Wrocławianie w dużej mierze korzystają z biletów jednorazowych:
- Dotknie to sporadycznych użytkowników, którzy mieszkają we Wrocławiu jak np. rowerzyści. Oni w razie złej pogody przesiadają się przecież na tramwaj, czy autobus. Pamiętajmy też, że teraz bilet dzienny będzie kosztował 15 zł, a to odpowiada mojej dziennej stawce życia za czasów studenckich.
Partia Zielonych we Wrocławiu, Akcja Miasto oraz Radni Miejscy z ramienia PIS protestowali na wrocławskim rynku przeciwko podwyżce cen biletów MPK w czwartek. Projekty jednak zostały uchwalone.
Parkowanie również stanie się droższym wydatkiem. O ponad 100% wzrosną opłaty za parkowanie w ścisłym centrum. Obecnie we Wrocławiu opłata za pierwszą godzinę parkowania wynosi 3 lub 2 zł, w zależności od strefy. Po zmianach, za każdą godzinę postoju zapłacimy w strefie A i B kolejno 7 i 5 zł. Płacić za parkowanie będziemy od stycznia również w weekendy.
Ceny za wywóz śmieci też pójdą w górę. Za podwyżka głosowało 36 radnych. Za - 24, przeciw było 12 radnych Prawa i Sprawiedliwości.