Wzgórze Partyzantów we Wrocławiu to miejsce, które od lat czeka na modernizację. Nie da się ukryć, że ma ogromny potencjał. Do tej pory brakowało jednak pieniędzy na jego remont. Przypomnijmy, że miasto ma dostać blisko 19 mln złotych z rządowego programu Polski Ład o po latach niebytu - Bastion Sawkowy odzyska więc swój dawny blask.
Do przetargu na odnowienie Wzgórza Partyzantów stanęła tylko jedna firma. Oferty można było składać do 25 stycznia. Ostatecznie do postępowania stanęła tylko firma Castellum, która zaproponowała cenę 26 846 430 złotych. Zamawiający na sfinansowanie przedsięwzięcia zamierza przeznaczyć 21 180 000 złotych, co oznacza, że jedyna złożona oferta przewyższa zakładany budżet o 5 666 430 złotych.
Wzgórze Partyzantów we Wrocławiu. Jak będzie przebiegał remont?
Jak informuje Zarząd Inwestycji Miejskich, odrestaurowany będzie pawilon perystylowy - dawna Reduta - w tym m.in. sala kolumnowa o pow. 200 m. Wyremontowana zostanie elewacja i przyległy teren. Powstanie też kawiarnia. Odbudowane zostaną posadzki, sklepienia, schody, oświetlenia i taras. Ponadto pojawi się plac z fontanną wokół którego będzie mnóstwo zieleni. Przewidywany czas prac wynosi 18 miesięcy.
Kluczowym momentem w rozwoju Wzgórza Partyzantów był rok 1857, kiedy to zmarł starszy z braci Liebiechów - Gustaw. Wówczas młodszy brat postanowił go uhonorować i w 1866 roku rozpoczęła się budowa w tym miejscu całego kompleksu. Jak twierdzi Arkadiusz Foerster, wrocławski przewodnik turystyczny, ludzie lubili to miejsce.
- Być może było to nawet najpopularniejsze miejsce spotkań i spędzania wolnego czasu przez wrocławian. Tam się pijało, rozmawiało, pływało gondolami, statkami czy łódkami, a w zimie chodziło się tam na ślizgawkę - podkreśla. - Dzisiaj jak przechodzę z turystami koło tego miejsca, to każdy zwraca na nie uwagę, wzbudza ono ogromną ciekawość, zawsze dostaje pytania "co to jest?", "co tam kiedyś było?". Trudno było zaakceptować fakt, że Wzgórze Partyzantów znajduje się w tak fatalnym stanie.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!