Obecnie trwają ostatnie prace związane z budową przejścia i przejazdu rowerowego przy ulicy Agrestowej. Jest to ważne skrzyżowanie spacerowej trasy mieszkańców okolicznych osiedli oraz niedawno zmodernizowanej linii kolejowej LK 285 Wrocław-Świdnica. Inwestycja rozpoczęła się pod koniec kwietnia br. i miała zakończyć się w ciągu 3 miesięcy od rozpoczęcia robót. Jednak ze względu na wydłużony czas oczekiwania na infrastrukturę techniczną, wydłużyła się. Na szczęście prace są już na wykończeniu, więc planowo jeszcze przed 1. września przejście będzie oznakowane, monitorowane, bezpieczne.
-Inwestycja jest bardzo ważna dla osiedli: Ołtaszyn, Krzyki oraz Borek, ponieważ linia kolejowa numer 285 w relacji Wrocław Główny – Świdnica Przedmieście dzieli ulicę Agrestową na dwie części. Do dzisiaj nie istniało tam legalne, bezpieczne przejście przez tory w miejscu ich skrzyżowania z ulicą. Dzięki temu, że ono powstaje zarówno dla pieszych, jak i rowerzystów umożliwione będzie prawidłowe przejście przez tory – podkreśla Klaudia Piątek z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta
Przejście przez tory kolejowe w ul. Agrestowej. Czy będzie bezpieczne na czas?
Przejście, które buduje Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta zostało wyposażone w odpowiednią infrastrukturę techniczną: rogatki sterowane automatycznie, monitoring wizyjny, sygnalizacja świetlna i dźwiękowa, czyli samoczynny system przejazdowy. Dodatkowo funkcjonować tam będzie cyfrowa telewizja przemysłowa do monitorowania przejścia – samego obiektu, jak i potencjalnych zdarzeń. W ramach zadania powstaje również: zabudowa samego toru, dwa odcinki drogi dla pieszych oraz rowerzystów, a także odpowiednie oświetlenie.
Inwestycja powinna być już gotowa przed 1 września tego roku.
-W tej chwili kończymy ostatnie prace. Urządzenia przeszły pierwsze testy, ale czekamy na ostatni odbiór. Chcielibyśmy wszystko zakończyć przed pierwszym dzwonkiem szkolnym. Kluczowe jest bezpieczeństwo mieszkańców, więc sprawdzenie systemu stanowi dla nas priorytet i w razie potrzeby wdrożymy szybkie zmiany – dodaje rzeczniczka
Koszt robót wyniósł ponad milion złotych.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!