Oto najpopularniejsze atrakcje Dolnego Śląska! "Liczba turystów jest podobna do tej sprzed pandemii"

Dolny Śląsk turystyką stoi, a województwo od lat sukcesywnie rozwijane jest na tej płaszczyźnie. W ostatnim czasie rozwój został nieco wyhamowany przez pandemię, jednak, jak zapewnia dyrektor Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej Jakub Feiga, turyści zaczynają odwiedzać nasze rejony w liczbach zbliżonych do tych sprzed lockdownu.

Turystów na Dolnym Śląsku jest coraz więcej, jednak wciąż jest nad czym pracować

"Liczba turystów odwiedzających nasz region jest podobna do tej sprzed pandemii, natomiast zmieniły się ich zachowania" - mówił Jakub Feiga. Choć turystyka wraca powoli do dawnego stanu, to dyrektor Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej zwraca uwagę na kilka problemów.

- Turystyka nie ma się źle, natomiast widać pewne problemy, które dotyczą wszystkich regionów w Polsce. Chodzi zwłaszcza o obniżenie liczby turystów zagranicznych, co nadal wiążemy przede wszystkim z wojną za naszą wschodnią granicą, do której my trochę przywykamy, ale zagraniczni turyści jeszcze nie - mówił Jakub Feiga, dodając, że problematyczne są również wzrosty cen - Z jednej strony trochę nas to ratuje, ponieważ na tle innych regionów Europy nasza turystyka jest jeszcze atrakcyjna cenowo. Z drugiej jednak widać, że odbiło się to negatywnie na zachowaniach polskich turystów - dodał.

Średnia długość pobytu na Dolnym Śląsku jest mniejsza

Wyższe ceny przyczyniają się do tego, że turyści, w porównaniu z okresem przed pandemią, zostają na Dolnym Śląsku na znacznie krócej. Dodatkowo, chętniej decydują się na darmowe aktywności, nie korzystając przy tym z biletowanych atrakcji.

- Liczba przyjazdów jest wprawdzie podobna do tej, jaka była w ostatnim przedpandemicznym roku 2019, ale obserwujemy, że turyści inaczej się zachowują, czyli po pierwsze skrócili czas pobytu, a po drugie raczej korzystają z uroków natury, wolą pospacerować po lesie, czy poznać dziedzictwo kulturowe miasta z zewnątrz, a niżeli kupować bilety do atrakcji turystycznych – zauważył Jakub Feiga.

Pozytywnym aspektem popandemicznej rzeczywistości jest za to fakt, że na Dolnym Śląsku pojawiło się dużo więcej turystów "jednodniowych".

Oto najpopularniejsze atrakcje Dolnego Śląska

Mimo zawirowań, które związane były z pandemią, liderzy turystycznych rankingów od lat pozostają niezmienni. 

- W skali całego województwa najpopularniejszy jest wrocławski ogród zoologiczny, pozostałe popularne atrakcje to Zamek Książ w Wałbrzychu i Kopalnia Złota w Złotym Stoku - to jest pierwsza trójka. Oczywiście mamy takich liderów regionalnych - bardzo lubiane i znane obiekty jak Zamek Czocha, Huta Julia w Piechowicach, czy atrakcje związane z ceramiką bolesławiecką. Z takich atrakcji niebiletowanych mamy Śnieżkę, która jest niekwestionowanym liderem wędrówek pieszych. Bardzo dobrze sprawdzają się też wieże widokowe, których w naszym województwie mamy wiele – wymieniał dyrektor DOT.

Dodatkowo, najwięcej ruchu turystycznego koncentrują powiat karkonoski, miasto Wrocław i powiat kłodzki.