Skąd wzięła się aż tak duża podwyżka opłat za wynajem boisk piłkarskich? Jak przekonuje Stowarzyszenie Klubów i Akademii Piłkarskich, zwiększenie ceny o 600% jest irracjonalne. Odbije się to przede wszystkim na rodzicach dzieci, które trenują w mniejszych klubach. Tych we Wrocławiu jest całe mnóstwo.
Stowarzyszenie Klubów i Akademii Piłkarskich to nowa organizacja
W związku z podwyżkami cen, wrocławskie drużyny piłkarskie postanowiły połączyć siły i zawalczyć z Młodzieżowym Centrum Sportu we Wrocławiu o lepsze warunki. Szefem nowego Stowarzyszenia Klubów i Akademii Piłkarskich został Tomasz Malec, prezes Polonii Wrocław, występującej na co dzień w rozgrywkach klasy B. Co ciekawe, stowarzyszenie informuje, że do współpracy nie dołączyły tylko trzy kluby - Forza, Parasol oraz Śląsk Wrocław.
- Podwyżki odczują rodzice dzieci, które trenują w mniejszych klubach a MCS nie potrafi w klarowny sposób wyjaśnić na co idą ich pieniądze – mówi Tomasz Malec.
Zdaniem stowarzyszenia MCS zawyża rynkowe kwoty
Stowarzyszenie Klubów i Akademii Piłkarskich informuje dodatkowo, że Młodzieżowe Centrum Sportu we Wrocławiu zawyża ceny, nie potrafiąc przy tym wytłumaczyć przyczyny podwyżek.
- Wielokrotnie pytaliśmy o przyczyny podwyżek – mówi Tomasz Malec - Odpowiedzi są kuriozalne. Pracownicy MCS szacują roczny koszt utrzymania Kompleksu Piłkarskiego Oławka na 86 tysięcy złotych netto rocznie, co jest kwotą znacznie zawyżoną. Zgłosiła się do mnie firma, która dostarczała piasek dla tego obiektu. MCS wycenił tę pozycję na 8000 zł, a firma – na 2250 zł. To kompletnie niezrozumiałe, a mówimy o pieniądzach, które wykładają rodzice ponad 5000 dzieci z Wrocławia, które trenują w naszych klubach – argumentuje Malec.
Dodatkowo, Malec zwraca uwagę na koszty inwestycji prowadzonych przez MCS. Przykładowo, zaplecze sanitarne dla klubu Parasol Wrocław wyceniono na 1 700 000 zł, podczas gdy oferty rynkowe na podobne instalacje oscylują w okolicach 335 000 zł.
Rodzice proszą o pomoc i zapowiadają petycję do Jacka Sutryka
Najbardziej poszkodowanymi w tej sprawie osobami wydają się rodzice dzieci, które chcą grać w piłkę nożną w dotkniętych podwyżkami klubach. Skoro zwiększają się koszty utrzymania, drużyny ich pociech również będą zmuszone do podwyższenia cen za treningi.
– Zakup sprzętu, odzieży sportowej, opłaty za wyjazdy itp. to kilkaset złotych miesięcznie. Dzieci rosną, zużywają sprzęt a czasy są i tak trudne. Czy naprawdę miasto musi dalej dociążać rodziców w czasie, gdy najważniejszy klub w naszym mieście otrzymuje ogromne pieniądze? – pytała matka małego piłkarza.
Rodzice i działacze łączą siły, zapowiadając petycję do Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka w sprawie zatrzymania podwyżek.