Lotniska w wielu krajach totalnie sparaliżowane! Nie działają systemy. Co z lotami?

Problem techniczny, prawdopodobnie związany z aktualizacją oprogramowania amerykańskiej firmy zajmującą się cyberbezpieczeństwem CrowdStrike, doprowadził do awarii komputerów z systemem Microsoftu w Australii, choć - jak zaznacza nadawca ABC - podobne zjawiska odnotowano w Stanach Zjednoczonych i Nowej Zelandii.

Nie działają lotniska w Australii, USA, Wielkiej Brytanii, Berlinie

Doprowadziło to także do paraliżu na lotniskach. Zarząd lotniska w Melbourne poinformował już, że w systemach odpraw części linii lotniczych odnotowywane są problemy. Usterka dotknęła także terminale odpraw linii Qantas na lotniskach w całym kraju, w tym w Sydney i Canberze. Z kolei lotnisko Berlin-Brandenburg (BER) w piątek rano tymczasowo zawiesiło funkcjonowanie z powodu poważnych problemów technicznych. Rzeczniczka portu lotniczego przekazała stacji rbb, że żaden samolot nie startuje ani nie ląduje. Powodem jest prawdopodobnie ogólnoświatowa awaria oprogramowania firmy Microsoft - podała gazeta "Berliner Zeitung".

W Stanach Zjednoczonych zawieszono loty linii American Airlines, Delta Airlines, United Airlines i Allegiant Air.

Zakłócenia w działaniu zgłosiło też co najmniej jedno z lotnisk w Brukseli.

Linie lotnicze Ryanaira informują już oficjalnie, że występuje globalna awaria sieci, a naprawa jej jest poza ich zasięgiem. Przepraszają za utrudnienia.

Poważne zakłócenia w funkcjonowaniu systemów usług publicznych zgłaszane są także m.in. w Wielkiej Brytanii, Japonii, Czechach, Hiszpanii.

Jeśli chodzi o połączenia lotnicze i kolejowe w Wielkiej Brytanii, to na razie nie są one odwoływane, ale bardzo możliwe, że będzie to konieczne. Na lotniskach tworzą się duże kolejki pasażerów, którzy muszą być odprawiani ręcznie.

Media podają też, że w niektórych miejscach są problemy z dokonywaniem płatności za pomocą kart.

Co z lotami w Polsce? Czy jest awaria?

Jak na razie systemy informatyczne na polskich lotniskach działają, jednak loty mogą zostać opóźnione lub odwołane do tych miejsc, gdzie zgłaszane są awarie.

Port Lotniczy we Wrocławiu wydał komunikat, w którym prosi pasażerów o jak najszybsze pojawienie się na odprawie. Nie można jej bowiem zrobić online. Zaleca się, aby śledzić też komunikaty bezpośrednio na stronach.