Kleszcze wędrowne są już w Polsce. Z Afryki trafiły na Dolny Śląsk. Jak się przed nimi chronić?

Z Afryki do Polski. Kleszcze wędrowne znalezione na Dolnym Śląsku

Kleszcze z gatunku Hyalomma, nazywane również kleszczami wędrownymi, znalezione zostały na Dolnym Śląsku. Zaobserwowali je m.in. naukowcy Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Są one większe od standardowych polskich odpowiedników, mają około 8 mm długości, a ich cechą charakterystyczną są pasiaste odnóża.

Na kleszcze wędrowne należy uważać, ponieważ mogą one roznosić wirusy licznych egzotycznych chorób (np. gorączka krwotoczna krymsko-kongijska) oraz niebezpieczne także bakterie, powodujące ostre choroby gorączkowe - riketsje. Najprawdopodobniej przywędrowały one z Niemiec i różnią się znacząco od rodzimych gatunków. Po ukąszeniu mogą osiągnąć do nawet 5 cm długości i ponad 3 cm szerokości. Kleszcze te mogą przenosić nawet choroby śmiertelne.

"Mogą przenosić na człowieka krymsko-kongijską gorączkę krwotoczną, ciężką chorobę w której śmiertelność waha się od 10 do 60%. Są też wektorami babeszjozy i riketsjozy. W odróżnieniu od pospolitych u nas kleszczy Ixodes ricinus, Hyalomma nie czeka na ofiarę, ale aktywnie do niej zmierza. Jeśli wyczuje ruch, ciepło ciała, większe stężenie CO2 w związku z oddychaniem, przemieszcza się do ssaka lub ptaka. Stwierdzono, że w takich sytuacjach w 10 minut jest w stanie przejść 100 m! Wizualnie rozpoznaje ofiarę nawet z odległości 9 metrów. Hyalomma marginatum, najczęściej spotykany w Europie gatunek z rodzaju Hyalomma, jest dwa razy większy od kleszcza pospolitego. Mierzy ok. 8 mm długości. Gdy jest odżywiony krwią może mieć nawet blisko 2 cm" - podaje Robert Maślak, zoolog na UWr i Radny Wrocławia.

Jak chronić się przed kleszczami wędrownymi? Skutecznie działać będą na nie standardowe środki, które stosujemy przeciwko kleszczom. Spraye i kremy z pewnością pomogą chronić naszą skórę przed niepożądanymi ukąszeniami. Warto pamiętać także o innych środkach zapobiegawczych, takich jak noszenie odpowiedniej odzieży (najlepiej z długimi rękawami i nogawkami, aby zakryć gołe fragmenty naszej skóry). Po każdej wycieczce w miejsca, w których potencjalnie mogą występować kleszcze, warto przeprowadzić również rutynowe obejrzenie własnego ciała.

Kleszcze wędrowne po świecie rozprzestrzeniają się głównie za sprawą ptaków, o czym warto pamiętać podczas spacerów. Unikanie kontaktów z dzikimi ptakami automatycznie zmniejsza nasze szanse na kontakt z egzotycznym kleszczem.