Koniec planów pod Wrocławiem
W czerwcu 2023 roku Intel zapowiedział budowę zakładu integracji i testowania półprzewodników w gminie Miękinia pod Wrocławiem. Warta 4,6 miliarda dolarów inwestycja miała powstać na terenie Legnickiej Strefy Ekonomicznej i dać zatrudnienie około 2 tysiącom osób. Projekt był szeroko komentowany jako przełomowy krok dla regionu i całej polskiej branży technologicznej.
Teraz wiadomo już, że fabryka nie powstanie. W czwartek firma oficjalnie poinformowała o wycofaniu się z inwestycji.
Decyzje po trudnym kwartale
Informacja o rezygnacji z polskiego projektu została przekazana wraz z publikacją wyników finansowych za drugi kwartał. Dyrektor generalny Intela, Lip-Bu Tan, zapowiedział „znaczące cięcia, jeśli chodzi o budowę fabryk układów scalonych”.
Tan, który objął stanowisko w marcu, przyznał, że ostatnie miesiące „nie były łatwe”. Dodał także, że firma „zakończyła większość” planowanych zwolnień, które objęły 15 proc. zatrudnionych. Wcześniej Intel ogłaszał plan redukcji kosztów operacyjnych o 17 miliardów dolarów do 2025 roku.
„Musimy skorygować kurs”
W liście do pracowników, opublikowanym w czwartek, Tan przyznał, że firma popełniła błędy inwestycyjne. „W ciągu ostatnich kilku lat firma inwestowała zbyt wiele, zbyt szybko, bez odpowiedniego popytu. W rezultacie nasza baza fabryczna uległa niepotrzebnemu rozdrobnieniu i nie była w pełni wykorzystana. Musimy skorygować kurs” – napisał.
Zmiany w strategii obejmują także nowy sposób podejmowania decyzji inwestycyjnych. „W przyszłości będziemy stosować systematyczne podejście do rozbudowy naszych fabryk, w pełni dostosowane do potrzeb naszych klientów. Będziemy rozważni i zdyscyplinowani podczas alokowania kapitału (...)” – zapowiedział Tan.
Nie tylko Polska – także Niemcy i Kostaryka
Rezygnacja z inwestycji w Polsce nie jest odosobnioną decyzją. Intel wycofuje się także z wielkiego projektu w Magdeburgu. W Niemczech miała powstać największa w Europie fabryka półprzewodników, warta 30 miliardów euro. Rząd federalny planował wesprzeć inwestycję kwotą 10 miliardów euro.
Tan poinformował: „Mając to na uwadze, postanowiliśmy nie kontynuować wcześniej planowanych projektów w Niemczech i Polsce. Planujemy również skonsolidować nasze zakłady montażowe i testowe w Kostaryce z naszymi większymi zakładami w Wietnamie i Malezji”.

Niestabilna sytuacja na rynku
Zmiany w strategii inwestycyjnej i cięcia mają związek z trudną sytuacją rynkową firmy. Jak podała stacja CNBC, akcje Intela wzrosły w tym roku o 13 proc., jednak w 2024 roku odnotowano ich najgorszy spadek w historii – o 60 proc.