“Gminę powaliło, żeby zrobić taką propozycję!” - mówił podczas zorganizowanego przez inwestorów spotkania jeden z mieszkańców Malina. Relacje inwestorów z lokalną społecznością od samego początku nie wyglądały najlepiej, choć nie wszyscy byli przeciwni budowie centrum logistycznego. Dziś od wspomnianego spotkania minęło już kilka miesięcy, a sytuacja nie stała się ani trochę jaśniejsza.
Hillwood Polska i Develia SA mają ambitne plany
Inwestorzy w Malinie chcą postawić wielkie centrum logistyczne, na którego terenie znajdą się trzy hale magazynowe. Powierzchnia całego centrum wynosić ma ponad 400 000 metrów kwadratowych i kosztować ponad 1 500 000 000 zł. W wyniku inwestycji powstać ma kilka tysięcy miejsc pracy. Zaplanowano również wybudowanie drogi, która połączy centrum z drogą S5. Według prognoz poruszać się nią będzie 6 300 pojazdów na dobę.
Stanowczy sprzeciw mieszkańców wobec inwestycji w Malinie
Pierwszy sprzeciw inwestorzy napotkali już podczas zorganizowanego 19 stycznia 2023 roku spotkania z mieszkańcami.
"Jestem osobą, która będzie to miała właściwie na ogródku, bo ode mnie będzie 40 metrów do hali magazynowej. Jestem pierwszym, najbliższym domem. Co mam przeciwko? Mam małe dziecko, buduję teraz dom, w który wsadziłam cały majątek. Sprawdziłam wcześniej plan, co ma na tych polach być i nagle jest to zmieniane. Nie mieliśmy pojęcia o tym projektach. Najbardziej przerażają mnie dźwięk i oświetlenie. Nie po to przeniosłam się z miasta do mniejszej miejscowości, żeby mieć większy hałas, niż przy linii tramwajowej. To jest dramat" - mówiła nam mieszkanka Malina.
Przedstawiony w styczniu plan inwestycji miał, zdaniem mieszkańców, sporo niedociągnięć. 21 marca wysłali oni pismo do Develii oraz Hillwood Polska, wskazując problemy i niedogodności, które realizacja budowy według założonego planu by ze sobą przyniosła.
"Hale, w kształcie zaprezentowanym przez Państwa dnia 19.01.2023 r., niewątpliwie zrujnują walory krajobrazowe Malina, mocno zredukują komfort zamieszkania, istotnie będą wpływać na środowisko naturalne, wprowadzą ryzyka związane z użytkowaniem ogromnej ilości ciężkich pojazdów, obniżą istotnie wartość nieruchomości we wsi Malin, spowodują zachwianie gospodarki wodnej oraz retencji wód opadowych, zablokują płynność ruchu pojazdów na węźle S5 - Kryniczno i Ligota Piękna - i w sposób nieodwracalny zmienią charakter wsi" - pisali wówczas mieszkańcy.
Od wysłania pisma minęły dwa miesiące. Co dalej?
Niestety, mieszkańcy odpowiedzi na wysłane pismo nie otrzymali do dziś. Wysłane w marcu do inwestorów oraz gminy pismo zawierało wiele zasadnych postulatów i pytań, o których druga strona najwyraźniej nie chce rozmawiać.
"Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy także odpowiedzi od inwestorów (Develia SA i Hillwood) na przesłane do nich w dniu 15 marca stanowisko Stowarzyszeń, Fundacji i Komitetów z naszego terenu, w sprawie planowanej budowy. Zamiast tego inwestorzy składają do Gminy kolejne wnioski o wydanie Decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach oraz założyli na Facebooku stronę informacyjną (bez możliwości komentowania) na której prezentują jednostronne komunikaty zachwalające inwestycję" - tłumaczy Aleksandra Marciniak.
15 maja mieszkańcy wystosowali kolejne pismo, tym razem do gminy. Wyrażają w nim zaniepokojenie prowadzonymi przez gminę akcjami, mającymi na celu przekonanie lokalnej społeczności do korzyści płynących z inwestycji. Jak zakończy się spór o spokój w Malinie? Do sprawy będziemy jeszcze wracać.
Polecany artykuł: