Afrykarium w zoo we Wrocławiu. Największa budowa w historii
Wrocławskie zoo w swojej 157-letniej historii zmieniało się wielokrotnie, a z biegiem lat powstawały nowe pawilony. Żaden jednak nie był aż tak monumentalny jak Afrykarium. Zajmuje ono aż 12% powierzchni całego zoo.
Koncepcja na budowę Afrykarium powstała w głowie Radosława Ratajszczaka, byłego dyrektora, a później prezesa wrocławskiego zoo. Konkurs na koncepcję architektoniczną wygrało wrocławskie biuro projektowe “Fabryka Projektów ArC2”. Wykonawcą pionierskiej inwestycji wyłonione zostało Przedsiębiorstwo Budowlane Inter-System S.A. 14 marca 2012 roku podpisana została umowa na realizację inwestycji, a wkrótce ruszyły pierwsze prace.
Każdego dnia rosła betonowa konstrukcja. Powstawały między innymi ogromne zbiorniki dla kotików i pingwinów. Warto wspomnieć, że wszystkie baseny w Afrykarium zostały zapełnione raz, a woda nie zostanie z nich nigdy spuszczona.
Na rok przed otwarciem, w drugiej połowie 2013 roku, Afrykarium było już częściowo na etapie robót wykończeniowych, takich jak montaż balustrad czy kładzenie posadzek oraz prace elewacyjne. 7 września 2013 roku został oddany do użytku nowy pawilon wejściowy do zoo.
W 2014 roku Afrykarium nabierało ostatecznych kształtów. W szybkim tempie pojawiały się kolejne elementy wystroju, nasadzenia i pierwsi mieszkańcy. Inwestycja została ukończona przed planowanym terminem, którym pierwotnie były huczne obchody 150-lecia zoo latem 2015 roku. Nie było jednak sensu czekać z otwarciem, gdyż zwierzęta były już zadomowione, więc 26 października 2014 roku Afrykarium powitało pierwszych gości.
ZOBACZCIE PONIŻEJ ARCHIWALNE ZDJĘCIA BUDOWY AFRYKARIUM:
Afrykarium pozostaje jedynym na świecie oceanarium poświęconym zwierzętom Afryki. Trasa zwiedzania prowadzi od basenu Morza Czerwonego przez jeziora Malawi i Tanganikę, Afrykę Wschodnią, Kanał Mozambicki, Wybrzeże Szkieletów, bagno Okavango i dolinę Kongo. Można tutaj oglądać setki gatunków ryb słonowodnych i słodkowodnych, w tym rekiny, płaszczki, skrzydlice i mureny. Opiekunowie zwierząt kopytnych mają tu pod opieką zarówno wielkie hipopotamy nilowe, jak i jedne z najmniejszych antylop świata – dikdiki. Zwiedzający oglądają w Afrykarium drapieżne mangusty, pingwiny przylądkowe, kotiki afrykańskie, manaty, krokodyle nilowe, a także wiele ptaków, takich jak warzęchy, kleszczaki, ibisy białowąse, czy czaple złotawe.
Na budowę zużyto łącznie 36 tysięcy m sześc. betonu i 4 800 ton stali. W okresie najbardziej wzmożonych robót, na terenie budowy pracowało około 700 osób podczas jednej zmiany, w trzyzmianowym systemie pracy.
W całym Afrykarium, czyli basenach ekspozycyjnych, filtrach, odstojnikach oraz kilometrach rur znajduje się w obiegu 15 milionów litrów wody, czyli tyle ile mieści się w 6 basenach olimpijskich. Sama woda w Afrykarium ma masę 100 wielorybów lub 3000 dorosłych słoni.